PGE Spójnia Stargard rozegra w tym sezonie jeszcze jeden domowy mecz, ale już wiadomo, że to będzie najgroszy od powrotu do ekstraklasy sezon stargardzkiego klubu, jeśli chodzi o spotkania u siebie.
W sezonie 2024/2025 PGE Spójnia rozegrała już czternaście z piętnastu ligowych domowych spotkań. Wygrała ledwie trzy. Przegrała jedenaście. Nie ma w tym momencie klubu, który miałby mniej lub tyle samo porażek na swoim terenie w tym sezonie. To najgorszy wynik domowych występów od powrotu stargardzkiego klubu w 2018 roku do najwyższej ligi. Nawet, jeśli PGE Spójnia wygra ostatni domowy mecz, to i tak będzie miała mniej zwycięstw u siebie niż w najsłabszym pod tym względem sezonie 2018/2019, kiedy stargardzki zespół jako beniaminek zwyciężył pięć razy na swoim terenie.
Słabe wyniki meczów w Stargardzie w dużym stopniu przyczyniły się do tego, że PGE Spójnia jest w sezonie 2024/2025 poważnie zagrożona degradacją do I ligi. Na trzy kolejki spotkań przed końcem rundy zasadniczej zajmuje ostatnie, szesnaste miejsce. Ma tyle samo punktów, co kluby z Gdyni i Dąbrowy Górniczej, ale w małej tabeli, na podstawie wyników bezpośrednich meczów tej trójki, najwyżej jest MKS (dwa zwycięstwa z Arką, jedno z PGE Spójnią), potem Arka (dwa zwycięstwa z PGE Spójnią), a na końcu PGE Spójnia (jedno zwycięstwo z MKS).
Od powrotu siedem lat temu do ekstraklasy koszykarzy oprócz sezonu 2018/2019 stargardzki zespół miał u siebie więcej porażek niż zwycięstw jeszcze tylko w sezonie 2021/2022, ale wygrał wtedy siedem spotkań. Remisowy bilans miał w sezonie 2019/2020. Wtedy rozgrywki zostały przerwane i zakończone wcześniej, w momencie, kiedy PGE Spójnia na swoim terenie miała sześć zwycięstw i sześć porażek. W sezonach 2020/2021, 2022/2023, 2023/2024 było znacznie więcej domowych zwycięstw niż porażek. W każdym z tych sezonów było to 10 wygranych i pięć porażek.
Stargardzka hala uznawana była dotychczas przez inne kluby, jako trudna do zdobycia. To się zmieniło w tym sezonie. W Stargardzie w sezonie 2024/2025 przegrały dotychczas tylko kluby z Ostrowa Wielkopolskiego, Wałbrzycha i Szczecina. PGE Spójnia zagra jeszcze u siebie z Zastalem Zielona Góra. Pozostałe zespoły wygrały w Hali OSiR Stargard.
Wyniki Spójni w Stargardzie
2018/2019
- 5 zwycięstw – 10 porażek
2019/2020
- 6 zwycięstw – 6 porażek
2020/2021
- 10 zwycięstw – 5 porażek
2021/2022
- 7 zwycięstw – 8 porażek
2022/2023
- 10 zwycięstw – 5 porażek
2023/2024
- 10 zwycięstw – 5 porażek
2024/2025
- 3 zwycięstwa – 11 porażek (rozegrany będzie jeszcze jeden mecz)
Najsłabszy od powrotu do ekstraklasy sezon stargardzkiego klubu pod względem wyników u siebie ma miejsce w pierwszym sezonie po wymianie parkietu w Hali OSiR Stargard, wymianie za koszami starych trybun na nowe i wymianie na nowe krzesełek na starej trybunie od strony ulicy Pierwszej Brygady i w sezonie, w którym w nowe miejsce, na trybuny za jednym z koszy, musiał przenieść się klub kibica Spójni. My słabe wyniki meczów domowych PGE Spójni tłumaczymy słabą formą stargardzkiego zespołu, ale jeśli ktoś chce doszukiwać się innych, pozasportowych wyjaśnień, ma do czego się odnieść…


Ostatnie w tym sezonie domowe spotkanie ligowe PGE Spójnia Stargard rozegra 4 maja 2025 roku o godzinie 17.30 z Zastalem Zielona Góra. Wynik tego meczu być może przesądzi o utrzymaniu lub degradacji stargardzkiego zespołu.
Przed Spójnią jeszcze też dwa wyjazdowe spotkania, 30 kwietnia w Lublinie i 7 maja w Warszawie z Dzikami. Stargardzki zespół dwa razy lepiej niż u siebie radzi sobie na boiskach rywali, na których wygrał w tym sezonie sześć razy, a przegrał siedem. Osiem klubów ma mniej lub tyle samo wyjazdowych wygranych. Być może w tym, że PGE Spójnia lepiej radzi sobie na obcych parkietach niż na swoim terenie należy upatrywać szansy na jej utrzymanie w najwyższej lidze.