W Ośrodku Sportu i Rekreacji w Stargardzie zapadła decyzja, że w sezonie zimowym 2022/2023 nie zostanie zorganizowane miejskie lodowisko, które w ostatnich latach działało na terenie między amfiteatrem a emdekiem.
Zimowa aura, która zawitała dziś do miasta, nasunęła na myśl pytanie o stargardzkie lodowisko. Organizowane było najpierw przy siedzibie OSiR-u na ulicy Szczecińskiej, a w ostatnich latach przy Młodzieżowym Domu Kultury. Wątpliwości rozwiewa prezes OSiR, Grzegorz Chudzik, którego spotkaliśmy dziś na zakończeniu Mistrzostw Woj. Zachodniopomorskiego w Biegach Przełajowych.
– Zapadła już ostateczna decyzja, że lodowiska w tym roku niestety nie będzie – mówi Grzegorz Chudzik, prezes Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stargardzie. – Wykonaliśmy kalkulację ekonomiczną i uznaliśmy, że nie możemy sobie na to pozwolić. Koszty działania lodowiska są gigantyczne. Musielibyśmy o 50 procent podnieść ceny biletów. W obecnej sytuacji w kraju, która dotyka też gospodarstwa domowe, mieszkańcy zapewne nie mieliby możliwości ponoszenia tak dużych wydatków na coś, co nie jest usługą pierwszej potrzeby. Kolejna kwestia, to nieprzewidywalność pogody przez całą zimę i zależność od niej, co determinuje działanie lodowiska i jego opłacalność. Nawet gdyby nie wiadomo jakim cudem nagle znalazłyby się dodatkowe pieniądze na zorganizowanie lodowiska, w tym roku byłoby już na to za późno. Liczę na zrozumienie mieszkańców.