Naukowy plac zabaw
Fot. Emilia Chanczewska

To miejsce ma być wandaloodporne

W stargardzkim urzędzie miejskim odbyło się spotkanie poświęcone projektowi Stargardzkiego Budżetu Obywatelskiego, który zdobył bardzo dużo głosów i wzbudza wielkie zainteresowanie mieszkańców. Chodzi o Naukowy plac zabaw mający powstać przy Bramie Wałowej.

Na końcu ulicy Chrobrego, za Bramą Wałową, ma powstać niezwykły, naukowy plac zabaw

Otwarte dla mieszkańców spotkanie w UM Stargard odbyło się w piątek 19 sierpnia br. Poprowadziła je miejska inżynier, która wyjaśniała, że wybrane projekty SBO są poddawane dyskusji, bo ich autorami i tymi, którzy je wybrali są sami mieszkańcy. W przypadku Naukowego placu zabaw autorką projektu jest Adrianna Bąk, młoda stargardzianka, która po wakacjach zaczyna studia na Politechnice Szczecińskiej. Zebrał on aż 800 głosów. Plac powstać ma na terenie zielonym za Bramą Wałową, nad Iną.

To niejedyna realizacja w tej części miasta, mamy tam genialnie zrealizowane Stargardzkie Centrum Nauki Filary, jest nowa droga przy ulicy Kasztelańskiej, jesteśmy na finiszu opracowywania dokumentacji projektowo-kosztorysowej dla ulic Chrobrego, Szewskiej, Włosienniczej i Kuśnierzy – mówi Sylwia Przybylska, inżynier miasta Stargard. – Naukowy plac zabaw ma być funkcjonalnie powiązany z SCN Filary. W ciągu kilku lat oddamy mieszkańcom naprawdę piękną, przywróconą starówce część miasta.

Autorem projektu wykonania placu jest Pracownia Projektowo-Wykonawcza Ekoliber z podstargardzkiego Żarowa.

Będzie to najprawdopodobniej jedyny w Polsce ogólnodostępny naukowy plac zabaw, z którego będzie można korzystać w przestrzeni publicznej, na co dzień, samodzielnie i bezpłatnie – mówi inż. Grzegorz Gil, szef Ekolibra. – Każdy będzie tam mógł wejść. Plac będzie przedłużeniem Stargardzkiego Centrum Nauki, znajdzie się w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Staraliśmy się nawiązać do eksponatów, które już funkcjonują w SCN. Np. statek Hanzy, który na placu znajdzie się w większej skali. Będzie to kompatybilne, taka była idea pomysłodawców.

Nawierzchnia placu ma być nadal trawiasta, połączona z mineralną, przepuszczającą wodę, taką jaka jest np. w parku Jagiellońskim. Utwardzony ma zostać „przedept” zrobiony przez przechodniów od Bramy Wałowej do ulicy Gdańskiej. Pozostaną wszystkie rosnące tam drzewa i krzewy. Posadzone będą 3 nowe drzewka przy ławkach – drewnianych balach, kolorowe głogi lub jarzębiny. Zaprojektowane są też 4 punkty świetlne.

Każde z 12 interaktywnych, stylizowanych na dawne, urządzeń będzie opisane na tablicy informacyjnej. Mają być duże, ich konstrukcja ma być solidna, by były odporne na wandalizm oraz na różną pogodę. Będą wykonane głównie z drewna i stali. Służyć mają do zabawy dźwiękiem, światłem, do ćwiczeń fizycznych.

A będzie to „koło chomika” do chodzenia w środku, 6 m replika wieży oblężniczej, rurofon do porozumiewania się dźwiękiem, falowód, trójbok z lustrami w środku działający jak kalejdoskop, lustrzane paski „krojące” parę stojących naprzeciwko osób, duża lupa do podziwiania małych elementów – mikroskop, model statku hanzeatyckiego, na który będzie można wchodzić, duża waga szalkowa, z której będą mogli korzystać także niepełnosprawni na wózkach, duża pozytywka do nakręcania własnych melodii, prądnica do wytwarzania energii siłą mięśni, dźwignia umożliwiająca podnoszenie dużych ciężarów, stacja pogodowa, gry plenerowe z dużymi elementami, tablica z opisem miejskiej gry.

Jakie uwagi i sugestie ze spotkania zostaną wzięte pod uwagę podczas realizacji projektu?

Podczas konsultacji nie było wielu uwag i sugestii – odpowiada Piotr Styczewski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Stargardzie. – Pracownicy SCN podpowiedzieli, że warto, żeby urządzenia na placu były mobilne. To może być przydatne chociażby przy okazji organizacji tam różnych wydarzeń. Rozmawiano też o bezpieczeństwie i dostępności placu zabaw po zmroku. Teren zostanie oczywiście oświetlony i patrolowany. Poza tym wygląd urządzeń będzie dostosowany do pobliskiej zabytkowej architektury, co spowoduje, że będzie się komponował z otoczeniem.

Interaktywne urządzenia na placu zabaw będą naprawdę ciekawe i dadzą możliwość doświadczania mechaniki, optyki i akustyki. Warto podkreślić, że jego lokalizacja w bliskim sąsiedztwie SCN pozwoli na kontynuację funkcji edukacyjnej, naukowej i rekreacyjnej.

Sylwia Przybylska, inżynier miasta Stargard

Całe to miejsce między Bramą Wałową a brzegiem Iny zostanie zagospodarowane w II etapach. 300 tys. zł jest zagwarantowane z SBO. W tym roku ogłoszony ma być przetarg.