W rękach policji jest 31-latek ze Stargardu, który odjechał ukradzioną skodą fabią sprzed pizzerii na stargardzkiej starówce. Grozi mu do 5 lat więzienia.
– Kryminalni ze stargardzkiej komendy ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży pojazdu. 31-letni mieszkaniec Stargardu przyznał się do kradzieży skody. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd – informuje mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
We wtorek 8 listopada br. po południu dyżurny stargardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Chrobrego w Stargardzie doszło do kradzieży samochodu osobowego. Była to charakterystyczna, biało-czerwona skoda fabia służąca do rozwożenia pizzy.
– Gdy właściciel zauważył brak pojazdu natychmiast powiadomił policję. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej. W toku wykonanych czynności operacyjnych szybko ustalili sprawcę kradzieży pojazdu. 31-został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi – relacjonuje Justyna Siwarska z KPP Stargard. – Stargardzianin usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Auto wróciło do właścicieli, niestety złodziej zdążył je po drodze uszkodzić.