Tydzień temu zniknął daszek nad przejściem między sklepem Żabka a blokiem nr 5 przy ulicy Złotników. Miasto wyjaśnia, dlaczego.
Rozbiórkę zadaszenia przejścia z ulicy Złotników w stronę ulicy Warownej, które służyło nie tylko przechodniom, ale także m.in. amatorom alkoholu, wypatrzył i odnotował w czwartek 14 lipca br. pasjonat historii miasta Sławek Alex. Jak się okazuje, demontaż odbył się w poprzedni poniedziałek, 11 lipca.
Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego zniknął daszek, który wpisał się w miejską architekturę co najmniej pół wieku temu?!
Zwróciliśmy się do stargardzkiego magistratu z prośbą o informacje.
– To zadaszenie zostało rozebrane na nasze zlecenie. Przejście wymagało generalnego remontu, który byłby bardzo kosztowny – wyjaśnia Piotr Styczewski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Stargardzie. – Po rozbiórce tynki zostaną uzupełnione, a ściana pomalowana, więc poza tym, że będzie bezpieczniej, to podniesie się też estetyka tego miejsca.
Na dziś rozbiórka nie została zakończona, miejsce nie jest jeszcze uprzątnięte, a przejścia ze Złotników na Warowną tamtędy nie ma!