W tym roku Jarmark u Królowej Świata w Stargardzie nie będzie taki sam, jak w poprzednich latach. Festyn dla mieszkańców tym razem będzie mocno upolitycznionym wydarzeniem.
Jarmark u Królowej Świata w Stargardzie odbędzie się w sobotę i niedzielę, 26 i 27 sierpnia. Wydarzenie odbędzie się, tak jak poprzednie jego odsłony, na Rynku Staromiejskim, przy kolegiacie.
Tegoroczny jarmark ma być podsumowaniem tak zwanego remontu stulecia kolegiaty Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata w Stargardzie. Faktycznie remont zakończył się kilka miesięcy temu, ale oficjalne podsumowanie tej inwestycji ma nastąpić w ten weekend, kiedy odbywać się będzie jarmark. Są zaplanowane niedzielne wydarzenia podsumowujące remont, w Muzeum Archeologiczno-Historycznym i w kolegiacie.
Głównym organizatorem jarmarku jest parafia NMP Królowej Świata w Stargardzie. W organizacji wydarzenia pomagają Miasto Stargard i Stargardzkie Centrum Kultury.
W tym roku na jarmarku nie obędzie się bez polityki. Podłączyła się do niego bowiem władza rządowa i będzie tu promować siebie i swoje przedsięwzięcia. Na plakatach zapowiadających wydarzenie widnieją loga Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Częścią jarmarku będzie piknik rodzina 800+. Takie pikniki organizowane są tego lata w różnych regionach Polski i są miejscem promowania się środowiska PiS.
Nie inaczej będzie w Stargardzie. Na Rynku Staromiejskim i w kolegiacie licznie stawią się przedstawiciele tej formacji. Ma to być silna reprezentacja, nie tylko stargardzka. Nieoficjalne informacje na dziś są takie, że w weekend w Stargardzie być może gościć będzie premier Mateusz Morawiecki.
To wszystko sprawia, że tegoroczny Jarmark u Królowej Świata nie będzie taki sam, jak poprzednie jego edycje. Dotychczas był to typowy festyn dla mieszkańców. Tym razem będzie to mocno upolitycznione wydarzenie ukierunkowane na jedną stronę sceny politycznej. A wszystko to odbywa się w czasie kampanii wyborczej przed październikowymi wyborami do parlamentu.