Sebastian Machowski otrzymał intratną ofertę pracy i lada dzień okaże się, czy opuści Stargard i nie będzie dalej trenerem PGE Spójni Stargard.
Otrzymujemy zapytania w tej sprawie od naszych czytelników, którzy pytają, czy Sebastian Machowski przestanie trenować PGE Spójnię. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na dzisiaj.
Sebastian Machowski był przez dwa minione sezony trenerem PGE Spójni Stargard. Ważną umowę ma jeszcze na sezon 2024/25. Jak nieoficjalnie potwierdziliśmy, tej umowy jednak nie wypełni. W przerwie między sezonami niemiecki szkoleniowiec otrzymał ofertę pracy poza Polską i poza Europą.
Jak ustaliliśmy, były dwie takie oferty. Pierwszą otrzymał około miesiąc temu, ale nie zdecydował się na jej przyjęcie. Kolejna propozycja z Chin przyszła kilka dni temu. To intratna oferta i Sebastian Machowski chce z niej skorzystać, o czym poinformował Spójnię. Stargardzki klub nie będzie na siłę zatrzymywać go w Stargardzie. Nasze ustalenia są takie, że umowa ze stargardzkim klubem zostanie rozwiązana i trener Machowski przeniesie się do Chin.
Dzisiaj rozpoczęły się przygotowania PGE Spójni do nowego sezonu. Zawodnicy pojawiają się w Stargardzie. W czwartek i piątek odbywają się badania medyczne. W Stargardzie jest też Sebastian Machowski. Jak się dowiedzieliśmy, szkoleniowiec spotkał się z osobami zarządzającymi stargardzkim klubem. Dzisiaj nie została jeszcze zamknięta kwestia rozwiązania z nim umowy. Rozmowy będą kontynuowane. O ich efektach stargardzki klub poinformuje jutro.
Włodarze stargardzkiego klubu jednocześnie z rozmowami z Sebastianem Machowskim prowadzą rozmowy z osobami, które mogą zająć jego miejsce na stanowisku pierwszego trenera PGE Spójni. Raczej nie będzie to Maciej Raczyński, drugi trener stargardzkiego zespołu w sztabie Sebastiana Machowskiego. Prawdopodobnie w piątek stargardzki klub ogłosi nazwisko nowego pierwszego trenera PGE Spójni.
Stargardzki zespół treningi rozpocznie w poniedziałek, 26 sierpnia.