Stargard Skłodowskiej Curie atak nożem
Fot. Grzegorz Drążek

Zaatakowany nożem 31-latek w Stargardzie. Sprawca ustalony, ale jeszcze nie złapany

Mamy nowe informacje dotyczące zdarzenia z 26 sierpnia w Stargardzie. Przy ulicy Skłodowskiej-Curie zaatakowany nożem został 31-letni mężczyzna. Śledczy zapewniają, że wiedzą już, kto jest sprawcą ataku.

Jeszcze w sierpniu informowaliśmy, że w tej sprawie zatrzymane zostały trzy osoby. Nie przyznawały się do winy i jak nieoficjalnie ustaliliśmy, wśród tych osób nie ma sprawcy ataku nożem na 31-latka. Cała trójka występuje w roli świadków i po złożeniu wyjaśnień wróciła do domów. Kto jest sprawcą i czy został on już zatrzymany? Policja odmawia odpowiedzi na te pytania, odsyłając nas do prokuratury, pod której nadzorem prowadzone jest postępowanie.

Nasze nieoficjalne informacje na temat zajścia, do którego doszło na terenie warsztatu na podwórzu przy jednej z kamienic przy ulicy Skłodowskiej-Curie w Stargardzie mówią, że sprawca został ustalony, ale jeszcze nie doszło do jego zatrzymania.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Stargardzie. Zwróciliśmy się więc do prokuratury z pytaniami, co już zostało ustalone i czy sprawca rzeczywiście jest ustalony i czy póki co jest na wolności. W prokuraturze otrzymaliśmy potwierdzenie naszych nieoficjalnych informacji.

– Sprawca tego zdarzenia jest już znany prowadzącym postępowanie, a na ten moment nie jest znane miejsce jego pobytu – wyjaśnia prokurator Monika Cruz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. – Jest wydane postanowienie o przedstawieniu tej osobie zarzutów, ale jeszcze nie zostały one ogłoszone. Na tym etapie postępowania nie informujemy, o jakie konkretnie zarzuty chodzi.

Stargard Skłodowskiej Curie atak nożem śmigłowiec
Fot. Grzegorz Drążek

Prokuratura może wydać postanowienie o poszukiwaniu listem gończym sprawcy ataku nożem na 31-latka, ale śledztwo jest na takim etapie, że jeszcze taka decyzja nie zapadła. Jest też brana pod uwagę taka sytuacja, że poszukiwany przez policję mężczyzna ukrywa się poza granicami Polski.

Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, sprawa może mieć związek z narkotykami. Poszkodowany mężczyzna znany jest policji. Śledczy nie potwierdzają jednak naszych nieoficjalnych informacji, tłumacząc że ze względu na dobro postępowania nie udzielają więcej informacji ponad to, co zostało nam przekazane.

Zaatakowany 31-latek cały czas przebywa w szpitalu. Doznał on licznych ran klatki piersiowej i nóg i jego stan od początku określany był jako bardzo poważny.

– Z poszkodowanym zostały wykonane czynności – informuje prokurator Monika Cruz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.