W środowy wieczór dwaj wędkarze ze Stargardu, Bartłomiej Piotrowski i Michał Iwanicki, zorganizowali szybką obywatelską akcję sprzątania. Wywiezionych zostało po niej znad jeziora w Grabowie kilkanaście worów śmieci.
W poniedziałek 17 lipca br. na portalu Stargard.News pokazaliśmy, jak wygląda nad jeziorem w Grabowie (jest to teren gminy Stara Dąbrowa).
Zdjęcia i komentarze przekazał do publikacji nasz czytelnik, młody stargardzianin, który określa siebie jako „wkurzony wędkarz, dbający na co dzień o to jezioro”.
Na Facebooku Stargard.News wywiązała się dyskusja, w której głos zabrały także władze gminy.
Powinniśmy razem negować tych, co przyjeżdżają, korzystają ze środowiska i je później zanieczyszczają i proszę mi uwierzyć nie są to leśnicy i mieszkańcy mojej gminy bo my, ja jako mieszkańcy w czynie społecznym kilka razy sprzątaliśmy ten teren. (…) szukać sprawcy nagłaśniać sytuacje i zawstydzać, karać sprawcę, a sprawca to ten co tam przyjeżdża, korzysta i niestety brudzi.
Sylwia Kalmus-Samsel, wójt gminy Stara Dąbrowa
Dwaj inni zapaleni wędkarze ze Stargardu, Bartłomiej Piotrowski i Michał Iwanicki, wzięli sprawę w swoje ręce i szybko zorganizowali akcję sprzątania. Nagłośniliśmy ją na FB Stargard.News. Odbyła się w dzisiejszy wieczór. Kilkanaście worków szybko zapełniło się pozostawionymi nad jeziorem śmieciami, m.in. butelkami po różnych napojach…
– Śmieci na Grabowie pozbierane, zaangażowaliśmy swój prywatny czas oraz pieniądze. Podziękowania dla wszystkich, którzy byli, dla których ważne jest Jezioro Grabowskie – relacjonuje jeden z organizatorów, Bartłomiej Piotrowski ze Stargardu. – Było kilka osób, mieszkańcy Stargardu oraz Grabowa, razem z dziećmi. Kolega ma firmę budowlaną i na własny koszt zutylizuje zebrane śmieci.
Tymczasem w czwartek przed południem Gmina Kobylanka ogłosiła sobotnią (22.07) akcję sprzątania nad Miedwiem: