Kolejnych trzech piratów drogowych, jadących zbyt szybko w terenie zabudowanym, zatrzymała i ukarała stargardzka policja. Niechlubnym rekordzistą był kierujący BMW.
Pierwszy zatrzymany to 52-letni kierowca osobowego audi, który jechał z prędkością 102 km na godzinę.
Drugi – kierujący osobowym BMW, który pędził z prędkością 124 km w obszarze zabudowanym.
Trzeci to 69-latek kierujący osobowym oplem, który poruszał się z prędkością 103 km.
Wszyscy dostali od policji wysokie mandaty, punkty karne oraz stracili prawo jazdy.
– Trzech kierowców w minionych dniach straciło prawo jazdy, po tym, jak przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o 50 km/h. Niechlubnym rekordzistą okazał się kierowca BMW, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 124 km na godzinę – informuje mł.asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Policjanci stargardzkiej komendy na co dzień realizują zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym wszystkim jego uczestnikom. Jednym z takich zadań jest wykonywanie pomiaru prędkości celem wyeliminowania z ruchu tych kierujących, którzy łamią przepisy dotyczące przekraczania dozwolonej prędkości.

Każdy z nas ma swój cel, dla kierowcy to miejsce do którego zmierza. Bez wątpienia szanse na dotarcie do celu podróży będą zdecydowanie wyższe, jeżeli kierujący uszanuje prawo i dozwoloną prędkość. Dlatego tak ważne są tylko właściwe zachowania na drodze, aby tym wszystkim osobom, podróż minęła w spokoju i bezpieczeństwie.
mł. asp. Justyna Siwarska, KPP Stargard