Witkowo most i droga
Fot. Stargard.News

Niejeden kierowca ma gdzieś zakaz ruchu po moście w Witkowie pod Stargardem

Przez most w podstargardzkim Witkowie cały czas nie można przejeżdżać, bo trwają tam roboty związane z przebudową mostu na Małej Inie i drogi. Nie brakuje jednak kierowców, którzy łamią zakaz i przejeżdżają.

We wtorkowy wieczór byliśmy w podstargardzkim Witkowie przekonać się, czy sygnały mieszkańców o łamiących zakaz kierowcach są prawdziwe. Szybko to potwierdziliśmy. Już po kilku minutach zamknięty dla ruchu pojazdów odcinek pokonał pierwszy samochód. Niedługo potem przejechały kolejne auta.

Most w Witkowie znajduje się na trasie ze Stargardu w kierunku Dolic. Od czasu rozpoczęcia remontu drogi gminnej i mostu na Małej Inie we wrześniu 2022 roku, od strony ulicy Niepodległości w Stargardzie nie można jeździć do Witkowa. Obowiązuje objazd przez Kluczewo, drogą przy cukrowni.

Nie wszyscy kierowcy chcą dokładać drogi i jadą przez zamknięty dla ruchu most. Żeby przejechać, muszą ominąć postawione bariery i wjechać na fragment budowanej tam ścieżki rowerowej. No i niektórzy tak robią. Kobiety, mężczyźni, jadąc sami lub z pasażerami.

– To nie jest bezpieczne! – mówią okoliczni mieszkańcy. – Dzieci wychodzą przed domy pojeździć na rowerach, pobiegać na podwórku i dochodzi do takich sytuacji, że muszą odskakiwać przed autami, które łamiąc zakaz przejeżdżają przez most i jadą po ścieżce rowerowej. Ścieżka w ten sposób może zostać zniszczona..

Warto podkreślić, że są także kierowcy, którzy zachowują się właściwie. Podczas naszego krótkiegoi pobytu w tym miejscu widzieliśmy kilka samochodów zawracających przed mostem. Ci kierowcy, widząc oznakowanie zakazujące przejazdu, nie łamali przepisów tylko kierowali się na objazd.