Nasz czytelnik zaobserwował wczoraj zanieczyszczenia w Miedwiu. Gmina Kobylanka wyjaśnia, skąd się wzięły.
Na osady od początku tygodnia zwracają uwagę internauci. Komentują, że wodę zanieczyszczają roślinne pyłki. Zapytaliśmy w Urzędzie Gminy Kobylanka, czy osad w wodzie Miedwia to rzeczywiście pyłki roślin?
– Tak, to pyłki kwitnących obecnie drzew, głównie sosen – potwierdza Marcin Lewicki, starszy inspektor ds. ochrony środowiska i rolnictwa Urząd Gminy w Kobylance. – Wcześniej na wodzie znajdował się osad koloru ciemnobrązowo-czarnego. Były to pyłki kwitnących olch, ale w tym roku było ich znacznie mniej w porównaniu do lat poprzednich.
