W sobotni wieczór dowiemy się, czy stargardzki zespół zagra w tym sezonie w play off ekstraklasy koszykarzy. PGE Spójnia wszystko ma w swoich rękach. Jeśli pokona Dziki, nie będzie musiała czekać na wyniki innych spotkań.
27 kwietnia PGE Spójnia, w meczu ostatniej kolejki rundy zasadniczej, zagra w Warszawie z Dzikami. Wariantów, jeśli chodzi o podział miejsc od szóstego do dziesiątego, jest jeszcze sporo, ale jeden jest dla stargardzkiego klubu najprostszy i najważniejszy. Jeśli pokona Dziki, zagra w play off z szóstego miejsca. Wszystko więc w rękach koszykarzy i w głowie sztabu trenerskiego PGE Spójni Stargard.
Beniaminek z Warszawy rozgrywa nadspodziewanie dobry sezon w ekstraklasie koszykarzy. Już wiadomo, że nie będzie miał w rundzie zasadniczej więcej porażek niż zwycięstw. Wygrał już bowiem piętnaście spotkań. Stargardzki zespół ma szesnaście zwycięstw. Wprawdzie w statystykach Dziki gorzej od PGE Spójni wypadają niemal we wszystkich rubrykach, to nie mozna tego rywala lekceważyć. Klub ze stolicy też liczy się jeszcze w walce o play off, a żeby w nim zagrać potrzebuje wysokiego zwycięstwa ze stargardzkim zespołem. Trzeba przygotować się na ciężki bój.
PGE Spójnia, jeśli nie wygra w sobotę, zachowa szansę na udział w play off, jednak wtedy nie od niej już to będzie zależało. Ważne będą wyniki meczów Polskiego Cukru Startu Lublin, Śląska Wrocław i MKS Dąbrowa Górnicza. Może być nawet taka sytuacja, że pięć klubów, te trzy plus PGE Spójnia i Dziki, będą miały tyle samo punktów. Małe tabele pomiędzy drużynami mającymi tyle samo punktów bedą wtedy decydowały o podziale miejsc od szóstego do dziesiątego. W niektórych wariantach stargardzki zespół przy porażce w Warszawie będzie w ósemce, w niektórych nie będzie. Najlepiej więc nie oglądac się na innych, nie liczyć na korzystne wyniki w innych spotkaniach, a po prostu samemu zwyciężyć i zapewnić sobie udział w play off.
W Warszawie PGE Spójnię dopingować będzie grupa stargardzkich kibiców. Inni będą mogli obejrzeć to spotkanie w telewizji, na kanale Polsat Sport News. Na dzisiaj to właśnie mecz klubów z Warszawy i Stargardu wytypowany został do transmisji w tv. Wszystkie spotkanie ostatniej kolejki rundy zasadniczej rozpoczną się w sobotę o godzinie 17.30.
W Dzikach grają dwaj byli koszykarze stargardzkiego klubu. Alan Czujkowski gra średnio 16 minut, zdobywa 3,9 pkt, notuje 1,9 zbiórki. Piotr Pamuła ma średnie: czas gry 9,51 min., punkty 2,9, zbiórki 0,6.
W pierwszym meczu tych klubów, 29 grudnia 2023 roku w Stargardzie, górą byli gospodarze. PGE Spójnia pokonała Dziki 64:56. To też może mieć znaczenie, jeśli dojdzie do sytuacji, że oba kluby zakończą rundę zasadniczą z taką samą ilością punktów. Wtedy ważne będzie, by mieć korzystniejszy bilans małych punktów.