Uroczystym wernisażem fotografii i premierą kalendarza, w czwartkowe popołudnie (12.12.2024 r.) w Książnicy Stargardzkiej, sfinalizowany został projekt „Zwyczajne – nadzwyczajne w obiektywie”. Była to okazja do spotkania się wszystkich jego twórców i uczestników.
Autorką i liderką projektu „Zwyczajne – nadzwyczajne w obiektywie” jest Olimpia Janiszewska, prywatnie mama dwóch synów – bliźniaków oraz członkini zarządu Stowarzyszenia „Godna Przyszłość”, służbowo od ponad 20 lat związana z Cukrownią Kluczewo – Krajową Grupą Spożywczą SA.
Do udziału zaproszone zostały mamy dzieci z niepełnosprawnościami, zrzeszone w Stowarzyszeniu „Godna Przyszłość”, które prężnie działa w Stargardzie od ponad 2 lat. Wystylizowała je Olga Dąbkiewicz, znana szczecińska animatorka kultury retro, która wypożyczyła suknie i dodatki. O profesjonalny makijaż zadbały Wiesia Natkaniec i Julia Skurzyńska. 15 wspaniale wyglądających kobiet stanęło przed obiektywami świetnych stargardzkich fotografików Anny Wardal i Romana Budzowskiego.
Pierwszym etapem projektu była właśnie wrześniowa sesja zdjęciowa, do której uczestniczki przygotowały się w gościnnych progach muzealnej Bastei. Redakcja Stargard.News, jako patron medialny, towarzyszyła i relacjonowała:
Ze zdjęć, które wówczas zostały wykonane, powstał kalendarz oraz wystawa, którą do lutego 2025 roku oglądać można w Książnicy Stargardzkiej. W czwartek 12 grudnia br. po południu odbył się tam wernisaż oraz premiera kalendarza, który można było kupić, a dochód ze sprzedaży zasilił kontro Stowarzyszenia „Godna Przyszłość”.
Na wczorajszy wernisaż w bibliotece przybyli nie tylko uczestnicy projektu, ale także ich liczni goście.
Zebranych gości powitała gospodyni, Jolanta Aniszewska, dyrektorka Książnicy Stargardzkiej: jest nam niezmiernie miło, że jesteście państwo gośćmi wyjątkowej grupy, Stowarzyszenia „Godna Przyszłość”, które zrealizowało wyjątkowy projekt. Czasami w życiu jest tak, że dostajemy w darze nadzwyczajne życie. I bohaterki kalendarza takie życie otrzymały. By w tym nadzwyczajnym życiu znaleźć codzienność, zwyczajność, trzeba czasami pokonać góry i wiele przeciwności… Takie jest po prostu życie…
Liderka projektu nie ukrywała, że to niezwykle wzruszający moment… Dziękowała wszystkim za przybycie.
Olimpia Janiszewska, mama: Czujemy się bardzo zaszczyceni, że jesteście z nami. Nasz projekt nie mógłby powstać gdyby nie zaangażowanie Fundacji Pomaganie krzepi Krajowej Grupy Spożywczej SA, której jestem pracownikiem. Powstał w ramach mini grantu, w ramach wolontariatu pracowniczego. Każdy z nas na pewno słyszał o jakimś niepełnosprawnym dziecku. Są przecież zbiórki, kiermasze, ogłoszenia… Za każdym z tych dzieci z niepełnosprawnością, za walką o jego zdrowie i przyszłość, stoi bardzo ważna kobieta, jego mama. I najczęściej stoi w cieniu. Nasz projekt je z tego cienia wyciągnął i postawił w blasku fleszy. Dając chwilę wytchnienia, czas tylko dla siebie, niezapomnianą przygodę. Ale też pewność siebie, odwagę i siłę na dalsze dni. A dla każdego dziecka jego mama jest królową i księżniczką!
Olga Dąbkiewicz, animatorka kultury retro na Pomorzu Zachodnim, założycielka społeczności „Retro Vibes”: Na początku miałam obawy, że nie podołam, bo nie znam tych pań, które na co dzień borykają się z bardzo ciężkimi problemami. Ale od czego jestem ja, czarodziejka, może z księżyca?! Która swoją osobowością pokazuje piękny świat, w którym nie wszystko musi być idealne. Pokazuję, że każda z nas jest piękna, niezwykła, nietuzinkowa. Zwyczajna – nadzwyczajna… I ja od razu w tych kobietach widziałam niezwyczajność. Odkryłam każdą z nich, ich preferencje. Jesteście dla mnie gwiazdami, nie tylko wtedy, bądźcie nimi zawsze!
Agnieszka Tatarynowicz, prezes Stowarzyszenia „Godna Przyszłość”, mama: Stowarzyszenie działa już trzeci rok i okazało się, że to rok przełomowy. Uświadomił nam, że tylko wspólnych działanie w zespole, praca wspierających się mam, rozumiejących swoje potrzeby, potrafi stworzyć coś bardzo ważnego, drugą rodzinę. Mamy zgranych rodziców, którzy się ze sobą przyjaźnią. Dzieci pomimo swoich trudności odnalazły przyjaciół. Wspólne działanie nas wzmacnia, w grupie jest dużo łatwiej. Przed nami kolejne pomysły, działania. Jest w nas energia i moc!
Monika Dyląg, mama, Stowarzyszenie „Godna Przyszłość”: Czuję się radosna, bo spełniło się jedno z moich pragnień – zawsze chciałam przymierzyć taką suknię i było mi to dane, by poczuć się pięknie, kobietą i damą. Patrzę na nas wszystkie i jesteśmy po prostu nieziemsko piękne!
Anna Pawlinowicz, mama, Stowarzyszenie „Godna Przyszłość”: To odskocznia od dnia codziennego, bo na co dzień borykamy się z różnymi problemami. W dniu sesji zdjęciowej byłyśmy wyjątkowe. Każda księżniczka chciałaby mieć swoją bajkę i w tym dniu to się wydarzyło. Każda była piękna, wyjątkowa i naprawdę nadzwyczajna! Dziewczyny są niesamowite, wspieramy się nawzajem.
Anna Wardal, autorka fotografii: Wyjątkowy pomysł, wyjątkowe modelki i takie też są efekty tej sesji. Te piękne kobiety były naszymi muzami. Nad tym projektem czuwało wiele muz. Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć w nim udział.
Roman Budzowski, autor fotografii: W życiu zdarza się, że pojawia się iskra, która potrafi rozpalić w sercu ogień. Mam nadzieję, że to nie był ostatni raz, kiedy podejmują nowe wyzwania, przełamują słabości. To było trudne wyzwanie, do przygotowania był i kalendarz i część wystawy.
Czwartkowy wernisaż uprzyjemniła śpiewem na żywo, w odpowiednio dobranym repertuarze retro, stargardzka wokalistka Anna Zięba. O smaczny poczęstunek zadbały uczestniczki projektu, ich bliscy oraz Magdalena Janczulewicz z (Nie)cukierni Fit Cake Stargard.
Więcej zdjęć zobaczysz na naszym Facebooku.