spójnia start
Fot. Grzegorz Drążek

Porażka PGE Spójni Stargard bez znaczenia. Początek play off w stolicy

W ostatnim meczu w rundzie zasadniczej stargardzki zespół przegrał u siebie z Polskim Cukrem Startem Lublin 99:106. Gdyby wygrał i tak pozostałby na piątym miejscu w tabeli.

PGE Spójnia grała dzisiaj mocno osłabiona. W ogóle na parkiet nie wyszli Courtney Fortson i Brody Clarke, a Barret Benson grał tylko siedem minut w pierwszej kwarcie i poprosił o zmianę pozostając juz na ławce rezerwowych.

Stargardzki zespół prowadził 2:0, rywale odpowiedzieli trójką i więcej gospodarze już nie wygrywali. Goście odskakiwali nawet na dziewięć punktów, PGE Spójnia goniła wynik, trzy razy był remis, ale Polski Cukier Start nie dał się przełamać i zwyciężył w Stargardzie. Wygrał, bo w drugiej połowie potrafił seryjnie trafiać za 3 punkty i nawet jeśli gospodarze odpowiadali trójkami to utrzymywał prowadzenie. A także dlatego, że wykorzystywał nieobecność Bensona i Clarke’a zdobywając trochę waznych zbiórek. Najwięcej kłopotów gospodarzom sprawiał Klavs Cavars, autor 13 punktów, 11 zbiórek, 5 asyst.

W stargardzkiej drużynie niemal całe spotkanie grał Ajdin Penava, bo tylko on pozostał z podkoszowych graczy. Robił co mógł, rzucił 19 pkt, miał 12 zbiórek. Na obwodzie liedrami PGE Spójni byli Karol Gruszecki (25 pkt, pięć trójek) i Paweł Kikowski (18 pkt, cztery trójki). Pomagał im Jordan Mathews, zdobywca 11 punktów, na rozegraniu nieźle radzili sobie Tomasz Śnieg (8 pkt, 4 asysty) i Adam Brenk (8 pkt, 6 asyst). 8 punktów rzucił także Domink Grudziński. Rywale jednak mieli za dużo swobody w ataku, czego efektem 106 punktów na ich koncie.

PGE Spójnia przegrała dzisiaj, ale jak się okazało, ta porażka nie ma żadnego znaczenia dla rozstawienia stargardzkiego zespołu w play off. Nawet gdyby zwyciężyła i tak pozostałaby na piątym miejscu. Inne wyniki ostatniej kolejki rundy zasadniczej o tym zadecydowały.

Stargardzki zespół w play off zagra z czwartą Legią Warszawa. Pierwsze dwa mecze odbędą się w stolicy, w sobotę 6 maja i w poniedziałek 8 maja. Kolejny mecz 11 maja w Stargardzie. Jeśli nikt nie wygra trzech spotkań, kolejny mecz odbędzie się 13 maja w Stargardzie. Keśli po nim dalej nikt nie będzie miał trzech zwycięstw, decydujące piąte spotkanie rozegrane zostanie 16 maja w Warszawie.

Pary play off

  • WKS Śląsk Wrocław (1) – Trefl Sopot (8)
  • King Szczecin (2) – Anwil Włocławek (7)
  • BM Stal Ostrów Wielkopolski (3) – Grupa Sierleccy Czarni Słupsk (6)
  • Legia Warszawa – PGE Spójnia Stargard (5)

Jeśli chodzi o degradację, to w ekstraklasie nie utrzymuje się Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz.

PGE Spójnia Stargard – Polski Cukier Start Lublin 99:106 (21:25, 21:24, 29:27, 28:30)

PGE Spójnia: Gruszecki 25 (pięć razy za 3 pkt), Penava 19, Kikowski 18 (4), Mathews 11 (1), Brenk 8, Grudziński 8 (1), Śnieg 8, Benson 2.

Polski Cukier Start: DeVoe 21, Melvin 15 (2), Pelczar 14 (2), Cavars 13, Dziemba 9 (2), Krasuski 9 (3), Griciunas 8, Hassan Smith 6 (1), Barnies 3 (1), Świtacz 3 (1), Walda 3, Młynarski 2.