Mieczysław Jurek
Od lewej prezydent Stargardu Rafał Zając, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego Mieczysław Jurek i stargardzki starosta Iwona Wiśniewska, fot. Emilia Chanczewska

Prezydent Stargardu ponownie z poparciem zachodniopomorskiej Solidarności

Pochodzący ze Stargardu wieloletni przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego Mieczysław Jurek dziś na konwencji wyborczej Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Zająca wyraził oficjalne poparcie dla ubiegającego się o reelekcję prezydenta Stargardu.

Na dzisiejszej konwencji wyborczej Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Zająca – ubiegającego się o reelekcję prezydenta Stargardu, było dwóch gości ze Szczecina. To nowo wybrany wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski, który jak ostatnio wspominał w Stargardzie, przed laty prowadził kino w stargardzkim DKK oraz Mieczysław Jurek, który już od ponad ćwierć wieku bez przerwy przewodniczący NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego.

Mieczysław Jurek pochodzi ze Stargardu. Tutaj ukończył Zasadniczą Szkołę Zawodową przy Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego. W latach 1972-1975 był pracownikiem stargardzkiej wagonowni PKP.

Poparciem i przyjaźnią szefa zachodniopomorskiej Solidarności cieszył się zmarły nagle 18 stycznia 2017 r. prezydent Stargardu Sławomir Pajor. Oficjalne poparcie „S” Pomorza Zach. ma także od początku następca S. Pajora, Rafał Zając.

– Obowiązkiem moim i całej Solidarności jest pomóc w dziele rozwoju Stargardu – mówił Mieczysław Jurek 3 marca 2017 roku na konwencji wyborczej Rafała Zająca w Stargardzie. – Naszym zdaniem, zdaniem związku zawodowego Solidarność, najlepiej tę ideę w Stargardzie zrealizuje pan Rafał Zając. Ja nie tylko deklaruję, ja na pewno pomogę i cała Solidarność pomoże, żeby pan Rafał Zając został prezydentem Stargardu, i tak się stanie.

W wyborach samorządowych w 2018 roku Mieczysław Jurek stanął na czele komitetu honorowego Rafała Zająca.

M. Jurek tłumaczył wówczas dziennikarzom, że popiera R. Zająca dlatego, że sprawdził się w roli prezydenta miasta po śmierci swojego poprzednika S. Pajora, że „nie doprowadził do tąpnięcia”. Dlatego że jest w stanie rozliczyć się z obietnic wyborczych z poprzedniej kampanii i na tej podstawie prosić o dalsze zaufanie. Że mówi – także o niepowodzeniach – rzetelnie, uczciwie i „merytorycznie aż do bólu”.
– Jestem naprawdę zadowolony i usatysfakcjonowany, że Solidarność może popierać takich kandydatów, którzy nie obiecują gruszek na wierzbie, ale realne rzeczy, z których mogą się rozliczyć – mówił Mieczysław Jurek 10 września 2018 roku w Stargardzie, na konwencji Rafała Zająca.

Dziś po południu, na dużej scenie Stargardzkiego Centrum Kultury, odbyła się konwencja wyborcza Rafała Zająca. Po niej zaś briefing prasowy na Małej Scenie SCK.

Szef Solidarności dziś w Stargardzie dziękował prezydentowi Rafałowi Zającowi, stargardzkiemu staroście Iwonie Wiśniewskiej oraz zastępcom prezydenta Ewie Sowie i Piotrowi Myncowi za podjęcie skutecznych działań na rzecz niepełnosprawnej, poruszającej się o kulach 72-letniej stargardzianki, która mieszkała na I piętrze i miała zaledwie 150-200 zł na życie.

– Dla Solidarności bardzo ważne jest, że w Stargardzie doszło do tego, o co kilka lat temu prosiłem – mówił dziś na briefingu po konwencji wyborczej w SCK Mieczysław Jurek. – Dzięki ekipie stargardzkich władz pani Urszula odzyskała chęć do życia. To rzadkość, mieć tak duże serce dla potrzebujących. Jestem dumny, że Solidarność może popierać takiego kandydata na prezydenta Stargardu, jakim jest Rafał Zając.