55-letni mieszkaniec ulicy Czarnieckiego w Stargardzie nie daje znaku życia. Nie odbiera telefonu. Zmartwieni bliscy proszą o pomoc w ustaleniu miejsca jego pobytu.
UWAGA! W poniedziałek po godzinie 8 otrzymaliśmy dobrą wiadomość, że pan Dariusz ODNALAZŁ SIĘ. Dziękujemy za wszystkie udostępnienia na naszym Facebooku.
Dziś w godzinach popołudniowych z domu wyszedł bez słowa mój tata, do tej pory nie nawiązał kontaktu z bliskimi, telefon jest aktywny lecz nie odbiera. Ubrany był w jasne jeansy, różową koszulę w kratkę, beżową bluzę oraz czarne buty. Jeżeli ktoś go widział bardzo proszę o kontakt. Z góry dziękuję.
Sylwia Kalata, córka zaginionego
