Napad w sklepie Miedwiak
Screen z kamery w sklepie Miedwiak

Rozbój w sklepie pod Stargardem. Grożąc nożem ukradł ok. 4000 złotych. Sprawca to recydywista i amator narkotyków

Do zdarzenia doszło 14 grudnia 2021 roku, w sklepie Miedwiak w Zieleniewie. Sprawcą napadu okazał się mieszkaniec pobliskiego Morzyczyna. Został zatrzymany, ma postawione zarzuty, za które odpowie przed sądem.

Całoroczny spożywczo – monopolowy sklep Miedwiak działa przy ulicy Szczecińskiej 19a w Zieleniewie pod Stargardem. Pod koniec minionego roku, 14 grudnia, prowadzący sklep opublikowali na Facebooku następujący apel:

Jeśli ktoś zauważył samochód Ford Mondeo kombi granatowy (ok. 2005 rocznik), rejestracja zpl to prosimy o informację. Możliwe, że poruszał się tym samochodem. Ten koleś dziś napadł z długim nożem w ręku na sklep. Ubrany cały na czarno. Charakterystyczna czarna torba i na kurtce na lewym ręku odblaskowy znaczek.

Facebook Sklepu Miedwiak w Zieleniewie, 14 grudnia 2021 r.

Ujawniony też został wizerunek sprawcy, screen ze sklepowej kamery. Rozbojarza udało się zatrzymać. Okazało się, że jest amatorem nie tylko cudzego mienia, ale także twardych narkotyków. Teraz sprawa zuchwałego rozboju ma znaleźć finał w sądzie.

Prokurator Rejonowy w Stargardzie skierował do sądu akt oskarżenia wobec mężczyzny podejrzanego o posiadanie narkotyków oraz dokonanie rozboju na pokrzywdzonej poprzez grożenie jej użyciem niebezpiecznego narzędzia – noża – informuje dziś Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.

Jak ustalili śledczy, we wtorek 14 grudnia 2021 r. w Zieleniewie, sprawca wszedł do sklepu i dokonał rozboju na ekspedientce w ten sposób, że zażądał od niej wydania pieniędzy grożąc natychmiastowym użyciem noża, który skierował w jej stronę. Doprowadził ją tym do stanu bezbronności i zmusił do wydania gotówki z kasy sklepu, w sumie około 4000 zł.

Sprawca został zatrzymany przez policję. Podczas przeszukania jego mieszkania w Morzyczynie policjanci znaleźli środki odurzające – amfetaminę.

Mężczyzna został zatrzymany, a następnie na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, który był stosowany także w dacie kierowania aktu oskarżenia do sądu – informuje prokuratura. – Podejrzany był uprzednio karany sądownie. Aktualnie za zarzucane przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat. Czyn z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest zagrożony karą pozbawienia wolności do 3 lat.