Pracownia obrabiarek numerycznych
Fot. Emilia Chanczewska

Stargardzcy więźniowie uczą się w zawodzie nowoczesnego tokarza

Dwa lata pracy i 1 300 000 zł pochłonęło stworzenie nowoczesnej pracowni obrabiarek numerycznych CNC w Centrum Kształcenia Ustawicznego działającym przy Oddziale Zewnętrznym w Stargardzie Aresztu Śledczego w Szczecinie.

Dziś odbyło się jej uroczyste otwarcie, symboliczne przecięcie wstęgi. Dyrektor Aresztu Śledczego w Szczecinie ppłk Radosław Jaźwiński przypominał przy tej okazji, że w ostatnich 3 latach, z rządowych programów, w stargardzkim więzieniu powstała hala produkcyjna, w której zatrudnienie znalazło 50 skazanych, dwa pawilony penitencjarne dla 516 skazanych, budynek administracji, śluza wjazdowa, nowoczesna kuchnia, pralnia i magazyny.

W Centrum Kształcenia Ustawicznego powstały nowe pracownie, cukiernicza, gastronomiczna, a także – oficjalnie dziś uruchomiona – pracownia obrabiarek numerycznych CNC. Więźniowie będą w niej zdobywać zawód operatora obrabiarek skrawających. Pracownie zostały sfinansowane z Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych, czyli pieniędzy zarobionych przez pracujących więźniów. Sprzęt został sprowadzony z USA, z Kalifornii.

Nasza jednostka staje się nowoczesną, kompleksową placówką resocjalizacyjną i edukacyjną – mówił ppłk Radosław Jaźwiński dziękując wszystkim, którzy mają w tym udział.

Od września 2018 r. dyrektorką więziennej szkoły w Stargardzie (jednej z zaledwie 18 w kraju), Centrum Kształcenia Ustawicznego, jest Iwona Ulchurska, która wspominała kolejne etapy powstawania pracowni numerycznej, opowiadała o współpracy z warszawską firmą Abplanalp, działającą od 45 lat, która wygrała unijny przetarg na wykonanie pracowni.

Nad powstaniem naszej pracowni pracował sztab ludzi, funkcjonariuszy służby więziennej i pracowników cywilnych, wszystkim za to bardzo dziękujemy – podkreślała Iwona Ulchurska, dyrektor CKU w OZ Stargard. – 1 lutego 2022 roku rozpoczęliśmy kształcenie na kwalifikacyjnym kursie zawodowym 24 słuchaczy z całej Polski, którzy podjęli trud zdobycia nowego zawodu – operator obrabiarek skrawających, czyli tokarz – ale taki niemalże w białym fartuchu.

Iwona Ulchurska przekonywała, dlaczego warto inwestować w więzienne szkoły.

Naszym celem jest wyciągnięcie ręki do człowieka, który zbłądził, którego społeczeństwo często odsunęło, który nie miał u kogo szukać rad i wskazówek. Robimy to by pomóc człowiekowi. Bo każda kara ma swój kres i ci ludzie staną między nami. Musimy im dać możliwości, by odnaleźli się w uczciwym życiu, w XXI wieku – tłumaczyła. – Temu ma służyć nasza pracownia.

Odczytany został list gratulacyjny płk Artura Koczerby, dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Koszalinie, któremu podlega Areszt Śledczy w Szczecinie z Oddziałem Zewnętrznym w Stargardzie. 

Gratuluję, że udało się osiągnąć cel – mówiła Ewa Sowa, wiceprezydent Stargardu. – Celem nadrzędnym jest stworzenie skazanym przestrzeni do stawania się lepszym, by po wyjściu mieć sens życia i bycia lepszym człowiekiem.      

Dzisiejszą uroczystość poprowadził kpt. Grzegorz Terlikowski, rzecznik dyrektora Aresztu Śledczego w Szczecinie. Muzyką na żywo uprzyjemniła ją skrzypaczka Maria Kanarek, studentka Akademii Sztuki w Szczecinie. Osadzeni przygotowali wytrawny oraz słodki poczęstunek.

W stargardzkim więzieniu osadzonych jest obecnie 498 skazanych.