43-latka ze Stargardu zamierzała coś sprzedać przez internet, niestety dała wyłudzić od siebie dane konta w banku i zamiast zarobić straciła pieniądze.
– Z internetu korzystają również osoby, które wykorzystują go do popełnienia przestępstwa – przypomina mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Przekonała się o tym 43-letnia mieszkanka naszego miasta, która padła ofiarą oszustów. Stargardzianka wystawiła w serwisie OLX przedmiot do sprzedania. Na komunikatorze WhatsApp dostała wiadomość o rzekomej chęci jego kupna. Po kilku wymienionych wiadomościach z oszustem otrzymała wiadomość z linkiem, z którym miała się odbyć realizacja płatności. Tam w rubrykach wpisywała dane konta bankowego. I tym sposobem straciła 2 tysiące złotych.
Stargardzka policja kolejny raz przypomina co zrobić, by nie dać się oszukać. Kilka zasad, które pomogą uniknąć niebezpiecznych sytuacji:
- bądź czujny, gdy otrzymasz wiadomość od kupującego, że już wpłacił, bądź wpłaci pieniądze za sprzedawany przedmiot
- nie należy podawać danych do bankowości elektronicznej: haseł, loginów, numeru karty i specjalnego kodu zapisanego na karcie. To kod zwany CVV2/CVC2 i nadrukowany jest obok podpisu
- czytaj każdą wiadomość z kodem autoryzacyjnym, którą dostajesz z banku zanim wykorzystasz go nie wiedząc co autoryzujesz
- każde finalizowanie transakcji poza portalem aukcyjnym czy to przez wiadomości mailowe, smsy i komunikatory, które zwierają linki powinno wzbudzić czujność
- w przypadku uzyskania telefonicznej informacji, z której wynika że pieniądze w banku są zagrożone, jak najszybciej się rozłącz i udaj osobiście do banku, by to sprawdzić
- nie ufaj osobom dzwoniącym z instrukcją jak przelać pieniądze na nieznane konto. Nigdy tego nie rób
- każdy sposób wywarcia na nas presji czasu, pośpiechu, szybkiego sfinalizowania transakcji powinien wzmóc czujność