J W
Joanna Woloch, fot. archiwum prywatne

Stargardzianka w Wojewódzkiej Społecznej Radzie do Spraw Osób Niepełnosprawnych – wywiad

Stargardzianka Joanna Woloch została członkiem Wojewódzkiej Społecznej Rady do Spraw Osób Niepełnosprawnych działającej przy marszałku województwa zachodniopomorskiego.

– Jakie osoby tworzą radę i czym ona się zajmuje?

Joanna Woloch: W skład rady wchodzi siedmioro przedstawicieli organizacji pozarządowych oraz lokalnego samorządu z województwa zachodniopomorskiego. Ja występuję jako przedstawicielka Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Osób z Niepełnosprawnością Godna Przyszłość z siedzibą w Stargardzie, którego jestem prezesem. Członkowie rady doradzają marszałkowi w sprawach związanych z integracją zawodową i społeczną osób z niepełnosprawnościami.

– Jakie są główne cele Wojewódzkiej Społecznej Rady do Spraw Osób Niepełnosprawnych i na jakich zasadach działa?

Joanna Woloch: Celem prac jest poprawa rzeczywistości, w której w naszym województwie muszą funkcjonować osoby z niepełnosprawnościami. Rada działa przy marszałku w oparciu o ustawę o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Kadencja rady trwa cztery lata. Udział w pracach rady jest nieodpłatny.

– Jakie miejsca leżą w jej zainteresowaniach?

Joanna Woloch: Do tej pory Wojewódzka Społeczna Rady do Spraw Osób Niepełnosprawnych zajmowała się m.in. funkcjonowaniem zakładów aktywności zawodowej, warsztatów terapii zajęciowej, domów pomocy społecznej, środowiskowych domów samopomocy, dostępnością architektoniczną w przestrzeni publicznej.

akt powołania

Najbardziej martwi mnie jako przede wszystkim matkę dwójki niesamodzielnych dzieci, ich przyszłość. Ciągle zastanawiam się co stanie się z nimi gdy mnie już zabraknie. Marzę o stworzeniu takich centr opiekuńczo-mieszkalnych, gdzie osoby zwłaszcza z niepełnosprawnością intelektualną otrzymały by dzienną lub całodobową opiekę. Choć w Stargardzie, dzięki działalności Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, i tak w porównaniu z wieloma częściami Polski nie jest źle jeśli chodzi o te kwestie. Jednak potrzeby dotyczące opieki nad dorosłymi osobami z niepełnosprawnością nadal są duże.

Joanna Woloch, prezes stargardzkiego stowarzyszenia Godna Przyszłość

– Na co planuje pani zwrócić uwagę w trakcie prac rady?

Joanna Woloch: Na pewno na potrzebę większej ilości miejsc w placówkach warsztatów terapii zajęciowej oraz w środowiskowych domach samopomocy. Niestety wiele osób z niepełnosprawnością, zwłaszcza intelektualną, po ukończeniu szkoły zostaje w domu. Nie ma dla nich miejsc w żadnych placówkach. Wielkim marzeniem rodziców jest środowiskowy dom samopomocy dla osób ze spektrum autyzmu.

– A jeżeli chodzi o problemy osób z niepełnosprawnością ruchową?

Joanna Woloch: Ogromnie zależy mi na likwidacji barier architektonicznych w przestrzeni publicznej umożliwiających lub w znacznym stopniu ułatwiających osobom z niepełnosprawnością wykonywanie podstawowych, codziennych czynności. My pełnosprawni często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nierówny chodnik dla osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim może być torem przeszkód, a brak sygnalizacji dźwiękowej na przejściach dla pieszych dla osób niewidomych to bezpośrednie zagrożenie życia. Potrzeb jest wiele, wierzę że ciężka praca i zachęcanie zwłaszcza organizacji pozarządowych do współdziałania da efekty.

– Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia!