Spójnia
Fot. Grzegorz Drążek

Warto w tym sezonie kibicować PGE Spójni Stargard. Są zwycięstwa, są emocje

Siedem zwycięstw i siedem porażek. Taki jest bilans stargardzkiego zespołu po czternastu kolejkach ekstraklasy koszykarzy. Na dzisiaj PGE Spójnia ma miejsce w play off.

Od powrotu w 2018 roku stargardzkiego klubu do ekstraklasy tylko w sezonie 2020/2021 rywalizował w play off. Pozostałe trzy sezony to miejsca w drugiej połówce tabeli i brak emocji w czasie wiosennego grania Spójni.

Sytuacja niemal na półmetku obecnego sezonu zasadniczego pozwala realnie myśleć o powtórce sprzed dwóch lat. PGE Spójnia na dzisiaj jest na ósmym miejscu, co gwarantuje udział w play off. Ma siedem zwycięstw i tyle samo porażek. Taki sam bilans ma siódmy w tabeli Enea Zastal BC Zielona Góra. Kluby zajmujące miejsca od czwartego do szóstego mają tylko jedno zwycięstwo więcej (King Szczecin rozegrał jedno spotkanie mniej).

W nowym roku kibice stargardzkiego zespołu mają zapewnione emocje w drugiej części sezonu zasadniczego. Można realnie myśleć o play off, przegonieniu jeszcze kilku zespołów w tabeli, ale jednocześnie PGE Spójnia musi oglądać się za siebie, bo jest jeszcze kilku chętnych na grę w play off. W tym momencie kluby zajmujące miejsca od dziewiątego do jedenastego mają tylko jedną wygraną mniej. A dwunasty Tauron GTK Gliwice dwie porażki mniej.

Stargardzki zespół rozegra jeszcze jedno spotkanie w pierwszej części sezonu zasadniczego. 8 stycznia zagra w Lublinie z piętnastym w tabeli Polskim Cukrem Startem Lublin. A później ruszą rewanże i już w pierwszym rewanżowym spotkaniu stargardzkich kibiców czeka nie lada gratka. Do Stargardu zawita WKS Śląsk Wrocław, który po czternastu meczach ma czternaście zwycięstw. Jeśli 5 stycznia Śląsk pokona w Łańcucie Rawlplug Sokoła to PGE Spójnia 14 stycznia będzie miała szansę zostać pierwszym zespołem, który w tym sezonie pokona wrocławski klub.

Co zrobić, żeby pokonać niepokonanego? Wystarczy zagrać tak samo dobrze, jak 30 grudnia przeciwko Sokołowi, którego stargardzki zespół pokonał różnicą 33 punktów.