Więcej głosów na tak, niż na nie, zdobył w dzisiejszych wyborach samorządowych jedyny kandydat na stanowisko prezydenta miasta – Rafał Zając. To oznacza, że pozostanie on prezydentem Stargardu.
Obecny prezydent Stargardu nie miał konkurentów w dzisiejszych wyborach na to stanowisko. Taka sytuacja oznaczała, że mieszkańcy głosowali za lub przeciwko jego kandydaturze. By pozostać na stanowisku, Rafał Zając potrzebował 50 procent głosów plus co najmniej jeden głos.
Stargardzianie, którzy głosowali w niedzielę w wyborach prezydenta Stargardu, zdecydowali, że Rafał Zając pozostanie na tym stanowisku. To na razie nieoficjalne, ale pewne informacje. O zwycięstwie swojego kandydata napisał już 7 kwietnia przed północą Komitet Wyborczy Wyborców Rafała Zająca.
– Nieoficjalnie mamy bardzo dobre informacje… czyli bardzo dobrego Prezydenta. O Stargardzie decydują mieszkańcy! – to wpis KWW Rafała Zająca.
W niedzielny wieczór wyglądało na to, że Rafał Zając uzyskał bardzo dobry wynik. I to się potwierdziło w poniedziałek. Rafał Zając zdobył 84,51 procent głosów mieszkańców, którzy wzięli udział w głosowaniu.
Rafał Zając jest prezydentem Stargardu od 2017 roku, kiedy zwyciężył w pierwszej turze w wyborach uzupełniających. Wtedy zdobył 87,6 procent głosów. Następnie wygrał on w pierwszej turze w wyborach prezydenta Stargardu w 2018 roku. Wtedy uzyskał 82,38 procent głosów.