Kolejnych trzech amatorów nielegalnych środków odurzających, pochodzących ze stargardzkiego regionu, zostało zatrzymanych przez policjantów. Jeden z nich miał taką ilość, która wskazuje na to, że parał się narkotykową dilerką.
Troje młodych ludzi, dwóch mężczyzn i kobieta, zostało zatrzymanych na noc w policyjnym areszcie. Policjanci znaleźli przy nich narkotyki. Jeden z mężczyzn miał ich bardzo dużo, co wskazuje na to, że był dilerem.
– Funkcjonariusze pionu kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie ustalili, a następnie zatrzymali 27-latka, który miał znaczne ilości środków odurzających – informuje mł.asp. Justyna Siwarska z KPP Stargard. – Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Ponadto w miniony wtorek funkcjonariusze stargardzkiej prewencji na osiedlu Tysiąclecia podjęli interwencję wobec 27-letniego mężczyzny, który na widok umundurowanego patrolu zaczął się nerwowo zachowywać. Jego zachowanie zainteresowało mundurowych, którzy w trakcie czynności znaleźli u niego woreczek foliowy z białym proszkiem. Po wstępnych badaniach okazało się, że to amfetamina. Kolejną osobę stargardzka prewencja zatrzymała na ul. Szczecińskiej w Stargardzie. To 22-latka, która miała przy sobie środki odurzające.
Wszystkie te 3 młode zatrzymane osoby noc spędziły w policyjnym areszcie.
Policja przypomina, że za posiadanie środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności.