Zespół orlików starszych U11 Akademii Piłkarskiej Błękitni Stargard wzięła udział w turnieju Pierwsza Piłka w Choszcznie.




– W turniejach Pierwsza Piłka nie chodzi o wyniki sportowe, a o dobrą zabawę podczas grania w piłkę nożną – podkreśla Krystian Domowicz, wiceprezesem Klubu Piłkarskiego Błękitni Stargard.
Turniej w Choszcznie odbył się w minioną sobotę.
– Błękitna banda trenera Ryśka Jarzyny rozegrała już czwartą kolejkę w ramach rozgrywek Pierwsza Piłka – informuje stargardzki klub. – Nasza drużyna udała się tym razem do Choszczna, gdzie na zaproszenie miejscowej Gavii mierzyła się z takimi ekipami jak Salos Szczecin, Baltica Świnoujście, Kasta Majowe Szczecin oraz gospodarzem całych zmagań. W turnieju zabrakło drużyny Pogoni Szczecin, w związku z czym trenerzy ustalili, że mecze będą trwały dłużej niż zwykle, a młodzi piłkarze nie stracą ani minuty na zielonej murawie.
Jak podkreślają przedstawiciele stargardzkiego klubu, na boisku w Choszcznie działo się bardzo dużo, a młodzi piłkarze AP Błękitni Stargard świetnie sobie poradzili.
– W całym turnieju nie zabrakło składnych akcji, udanych interwencji oraz wielu strzałów zakończonych pięknymi bramkami – podkreśla stargardzki klub.
Chłopcy bardzo dobrze radzili sobie na boisku, a z każdym meczem coraz lepiej. Paradoksalnie najlepszy mecz zagraliśmy w przegranym minimalnie meczu z Gavią Choszczno. Nie wyniki i wygrane są ważne, tylko dobra i solidna gra w obronie włącznie z bramkarzem. Umiejętność wyprowadzenia piłki z własnej połowy i przeniesienie ciężaru gry na połowę przeciwnika było najważniejszym celem jaki sobie założyliśmy przed turniejem. Chłopcy budowanie akcji robili powtarzalnie i z każdym meczem coraz lepiej i skuteczniej pod bramką przeciwnika. Uważam, że turniej był udany i pożyteczny dla chłopców, z czego jestem bardzo zadowolony!
Ryszard Jarzyna, trener U11 Akademii Piłkarskiej Błękitni Stargard