Dwóch mężczyzn w średnim wieku zostało oskarżonych o usiłowanie sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach – eksplozji materiałów łatwopalnych i pożaru w jej następstwie. Mają też zarzuty posiadania amfetaminy, mefedronu i marihuany. Dodatkowo jednemu z nich zarzucono przechowywanie w mieszkaniu papierosów bez polskich znaków akcyzy.
– Asesor z Prokuratury Rejonowej w Stargardzie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko Tadeuszowi D. i Jarosławowi O., oskarżając ich o usiłowanie sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego – informuje dziś Julia Szozda, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. – Asesor z Prokuratury Rejonowej w Stargardzie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko Tadeuszowi D. (61 lat) i Jarosławowi O. (51 lat) zarzucając im usiłowanie sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach mającego postać eksplozji materiałów łatwopalnych oraz następczo występującego pożaru.
Na Stargard.News na bieżąco pisaliśmy o tym niebezpiecznym zdarzeniu.
W skierowanym do sądu akcie oskarżenia prokurator oskarżył Tadeusza D i Jarosława O. o to, że w lipcu 2024 roku w Stargardzie wytworzyli ładunek łatwopalny i następnie podłożyli go pod drzwiami jednego z mieszkań w wielorodzinnej kamienicy. Ładunek został wytworzony z cieczy skrajnie łatwopalnej ropopochodnej. Do ładunku podłączono lont i zapłon w postaci papierosów. Po odpaleniu źródeł zapłonu doszło do ich samoistnego ugaszenia.
W sprawie ustalono 22 mieszkańców kamienicy, którzy zostali pokrzywdzeni zachowaniem podejrzanych.
Obaj mężczyźni zostali również oskarżeni o posiadanie amfetaminy, mefedronu oraz marihuany. Dodatkowo Tadeuszowi D. zarzucono popełnienie czynu polegającego na przechowywaniu w miejscu zamieszkania papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Sprawstwo podejrzanych zostało ustalone w oparciu o zeznania przesłuchanych świadków oraz uzyskane opinie biegłych z zakresu chemii, daktyloskopii, genetyki, badań materiałów i urządzeń wybuchowych oraz z zakresu ochrony przeciwpożarowej.
W toku śledztwa Jarosław O. przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Drugi z podejrzanych również złożył wyjaśnienia lecz przyznał się jedynie do popełnienia czynu karnoskarbowego oraz do posiadania narkotyków.
Obaj mężczyźni byli już karani sądownie za popełnione przestępstwa.
Zarzucone podejrzanym przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Czyn karnoskarbowy jest zagrożony karą grzywny.