Mieszkańcy nie pierwszy raz podnoszą problem bardzo zaśmieconych przejść dla pieszych pod wiaduktem w centrum Stargardu. Jak się okazuje, bezpośrednio za to miejsce nie odpowiada ani miasto, ani kolej.
Nasza czytelniczka, stargardzianka Anna Drabik nigdy nie przechodzi obojętnie obok nieprawidłowości. Tym razem zwróciła uwagę na stan przejścia pod wiaduktem kolejowym, łączącym ulicę Wyszyńskiego i Szczecińską.
– Taki syf jest od kilku dobrych dni pod wiaduktem – pisze Anna Drabik, dołączając na potwierdzenie zdjęcia. – Czy naprawdę tak trudno zarządzającemu tym terenem regularnie tam sprzątać? I jeszcze syf po drodze w kierunku McDonald’sa w tym ciągu zieleni? Nikt tam nigdy chyba nie sprząta?
Mieszkańcy często są przekonani, że za stan tego miejsca w centrum odpowiada miasto. Tak jednak nie jest.
– Sprzątanie tam to obowiązek właściciela terenu – PKP PLK – informuje Piotr Styczewski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Stargardzie.
Zwróciliśmy się więc do kolei.
– Dziękujemy za zgłoszenie. Podczas przebudowy wiaduktu przy ulicy Wyszyńskiego odpowiedzialny za utrzymanie czystości pod nim jest wykonawca robót, któremu został przekazany plac budowy – wyjaśnia Bartosz Pietrzykowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. – PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. przekazały wykonawcy zgłaszane nieprawidłowości i zobowiązały go do uporządkowania terenu.
Mamy nadzieję, że pod wiaduktem zostanie szybko i dokładnie wysprzątane i że nie będzie to jednorazowa akcja!