ciężarówki
Fot. Grzegorz Drążek, Stargard.News

Jedna ciężarówka wbiła się w drugą, a ta w trzecią. Wypadek w pobliżu Stargardu

Na drodze krajowej nr 10 w pobliżu Stargardu był dziś wypadek. Kierowca ciężarówki nie zatrzymał się przed czekającym na skręt pojazdem ciężarowym i z impetem w niego wjechał. Uderzona ciężarówka wbiła się kabiną w kolejny pojazd ciężarowy.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 10 lutego 2025 roku przed godziną 13, na drodze krajowej numer 10 niedaleko Stargardu, na odcinku między Suchaniem a miejscowością Krąpiel.

Na DK10, przed skrzyżowaniem w kierunku Słodkówka, na pasie ruchu w kierunku Stargardu stały jedna za drugą dwie ciężarówki. Ich kierowcy czekali na skręt, bo „dziesiątka” była zablokowana z powodu wypadku, do którego doszło przed południem. Przez Słodkówko prowadził objazd. Strażacy kierowali ruchem na skrzyżowaniu. Na zmianę raz jechały auta od strony Słodkówka, raz od strony Suchania.

W tył czekającego na skręt z DK 10 w kierunku Słodkówka pojazdu ciężarowego najechała ciężarówka. Jej kierowca najprawdopodobniej nawet nie zwolnił zbliżając się do skrzyżowania i pojazd z impetem uderzył w drugi. Następnie siłą uderzenia czekająca na skręt ciężarówka uderzyła kabiną w stojący przed nią kolejny pojazd ciężarowy.

– Nagle był huk i solidnie odczułem uderzenie – mówił nam na miejscu zdarzenia kierowca ciężarówki, na której tył najechał inny pojazd ciężarowy.

Na miejsce przybyły służby ratunkowe. Kierowca ciężarówki, który spowodował to zdarzenie, długo nie chciał ruszyć się zza kierownicy. Prawdopodobnie był w szoku po tym, co się stało i dlatego nie chciał wysiąść. Mężczyzna nie był zakleszczony. Strażacy i ratownicy medyczni cały czas byli przy nim, już w kabinie pojazdu udzielona została mu pierwsza pomoc medyczna. Próbowano położyć go na desce ratowniczej i wyciągnąć z pojazdu. On jednak wciąż nie chciał ruszyć się, by mogli to zrobić. Trzeba było go namawiać. Do tego przydała się pomoc jednego ze świadków, który rozmawiał z kierowcą w jego języku, bo kierowca to nie Polak, a Litwin. Kiedy wreszcie dał się namówić, sam, na własnych nogach zszedł po schodkach podstawionych przez strażaków. Następnie ratownicy medyczni udzielili mu dalszej pomocy i zabrali do szpitala. Doznał on urazu głowy i nóg.

– Kierowca pojazdu ciężarowego marki DAF nie zachował należytej odległości od poprzedzającego pojazdu, w wyniku czego doszło do zderzenia trzech pojazdów ciężarowych – wyjaśnia asp. Justyna Siwarska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Kierowca ten został zabrany do szpitala.

Osoby w pozostałych dwóch ciężarówkach biorących udziałw zdarzeniu nie doznali poważniejszych obrażeń.

ciężarówki
Fot. Grzegorz Drążek, Stargard.News