W dwudziestej drugiej serii spotkań w grupie 2 III ligi piłkarskiej Błękitni Stargard pokonali na swoim terenie Kotwicę Kórnik 3:1.
To pierwsze w 2025 roku zwycięstwo stargardzkiego trzecioligowca. W trzech pierwszych spotkaniach po przerwie zimowej nie wygrał. W czwartym meczu się przełamał.
Błękitni świetnie rozpoczęli dzisiejsze spotkanie w Stargardzie. W 3 minucie wyszli na prowadzenie po tym, jak karnego wykorzystał Wojciech Fadecki. Ten sam zawodnik w 13 minucie podwyższył prowadzenie.
W 19 minucie gospodarze osłabili sami siebie. Czerwoną kartkę obejrzał Michał Marczak i przez większość meczu grali w dziesiątkę. Mimo to mieli kolejne sytuacje bramkowe. Jeszcze w pierwszej połowie zdobyli trzeciego gola. Pomogli przyjezdni, bo w 39 minucie zanotowali samobójcze trafienie, przy udziale piłkarza Błękitnych Kacpra Starzyckiego.
W drugiej połowie Kotwica zdobyła gola. W 62 minucie do siatki trafił Miłosz Wódecki. Błękitni też mieli okazje bramkowe. Trzy razy nie wykorzystali sytuacji sam na sam. Ale prowadzenie utrzymali i zwyciężyli.
Podczas dzisiejszego meczu przy Ceglanej kibice zobaczyli Gryfika, maskotkę Błękitnych. Pojawiła się ona w ramach obchodów w tym roku 80-lecia stargardzkiego klubu.




Kolejne ligowe spotkanie Błękitni rozegrają na wyjeździe. 28 marca mierzyć się będą przeciwko Polonii Środa Wielkopolska. Na ten moment stargardzki klub jest na trzecim miejscu w tabeli. Ma 41 punktów. O punkt mniej niż drugie rezerwy Pogoni Szczecin. Na pierwszym miejscu jest Sokół Kleczew, który ma 43 punkty, ale jeszcze nie grał w tej kolejce. W niedzielę zagra w Bydgoszczy przeciwko Zawiszy.