akcja stargard
Fot. Wojtek

Policyjne interwencje w Stargardzie. Śmierć kobiety i pomoc starszemu mężczyźnie

W piątkowy wieczór policja została wezwana do centrum Stargardu, gdzie w budynku z pokojami na wynajem zmarła kobieta. W nocy natomiast interweniowała w innej części miasta, gdzie potrzebna była pomoc starszemu mężczyźnie.

Wczoraj krótko po godzinie 20 przejeżdżając ulicą Wyszyńskiego zauważyliśmy nieoznakowany policyjny radiowóz przy budynku, w którym wynajmowane są pokoje gościnne i pracownicze. W środku zmarła 60-letnia kobieta. Nie doszło tam do zdarzenia kryminalnego, co potwierdziła nam dzisiaj policja.

– Doszło do zgonu kobiety bez udziału osób trzecich, nikt do tego się nie przyczynił – informuje asp. Justyna Siwarska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.

Krótko przed godziną 1 w nocy z piątku na sobotę otrzymaliśmy wiadomość od jednego z naszych czytelników, który poinformował nas o interwencji policji i pogotowia ratunkowego w okolicy Starego Miasta w Stargardzie.

Z naszych ustaleń wynika, że interwencja dotyczyła zgłoszenia w sprawie starszej osoby, która wyszła z domu i była obawa, że może się zagubić. Mężczyzna bezpiecznie i zdrowo wrócił do domu.