Spójnia Niners
Fot. Grzegorz Drążek

Porażka PGE Spójni Stargard w FIBA Europe Cup. Ach, ten początek i koniec

PGE Spójnia Stargard przegrała w drugiej kolejce spotkań grupy H FIBA Europe Cup u siebie z niemieckim Niners Chemnitz 66:84. To pierwsza porażka stargardzkiego zespołu w tych rozgrywkach.

Mecz rozegrany został w środowy wieczór w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stargardzie. Oba zespoły zagrały bez kilku zawodników. W PGE Spójni nie wystąpili kontuzjowani Wesley Gordon i Karol Gruszecki.

Kilka dni temu, bez podstawowego gracza podkoszowego, jakim jest Gordon, stargardzki zespół wyraźnie przegrał rywalizację o zbiórki w ekstraklasie z Twardymi Piernikami i dzisiaj mozna było najbardziej obawiać się o ten element gry. W podkoszowej rywalizacji PGE Spójnia radziła sobie jednak całkiem nieźle. Miała wprawdzie mniej zbiórek, ale tylko o pięć (33:38). Większym problemem w środowy wieczór były rzuty dystansowe. Gospodarze oddali piętnaście rzutów trzypunktowych trafiając tylko trzy. Niemiecki zespół nie miał wiele lepszej skuteczności, ale trafił sześć trójek, na dwadzieścia jeden prób.

Od początku spotkania PGE Spójnia musiała gonić wynik, ale długo utrzymywała się w walce o zwycięstwo. Stargardzki zespół źle rozpoczął mecz. W pierwszej kwarcie rzucił tylko 9 punktów, a rywale o trzynaście więcej. W drugiej i trzeciej kwarcie było inaczej. PGE Spójnia grała solidnie w obronie i skutecznie w ataku. W drugich dziesięciu minutach rzuciła 20 pkt, a w trzecich – 28. W trzeciej kwarcie dwukrotnie gospodarze dochodzili rywala na punkt. Niemiecki zespół nie dał się jednak przełamać.

W czwartej kwarcie wyrównanej rywalizacji już nie było. Powtórzyła się sytuacja z pierwszych dziesięciu minut i stargardzki zespół znowu rzucił tylko 9 punktów. Goście byli skuteczniejsi i osiągnęli bezpieczną przewagę. W tej części widać było brak w składzie dwóch ważnych koszykarzy i z minuty na minutę w tej części uchodziło ze stargardzkiego zespołu powietrze. PGE Spójnia przegrała z Niners Chemnitz 66:84.

Podsumowując dzisiejszy mecz warto odnotować pierwsze punkty w stargardzkim klubie Damiana Krużyńskiego. Trener Sebastian Machowski dał mu zagrać nieco ponad dwie minuty. Damian oddał jeden dwupunktowy rzut i był on celny, za co kibice nagrodzili go głośnymi brawami.

W drugim meczu drugiej serii spotkań grupy H FIBA Europe Cup kosowski KB Peja pokonał holenderski Heroes Den Bosch 99:84. Liderem tabeli w tej grupie jest Niners Chemnitz, który ma komplet zwycięstw. PGE Spójnia Stargard i KB Peja mają po zwycięstwie i porażce. Bez wygranej jest Horoes Den Bosch.

Kolejne spotkanie w ramach rozgrywek międzynarodowych PGE Spójnia rozegra 1 listopada, także w Stargardzie. Rywalem będzie kosowski klub.

PGE Spójnia Stargard – Niners Chemnitz 66:84 (9:22, 20:12, 28:29, 9:21)

PGE Spójnia: Daniels 21 (dwa razy za 3 pkt), Simons 14 (1), Langovic 11, Brown 7, Brenk 6, Grudziński 4, Krużyński 2, Mboya Kotieno 1, Kowalczyk.

Niners: Richter 18, Van Beck 16 (3), Lansdowne 12, Uguak 11 (1), Bailey 9, Garrett 7 (1), Ongwae 7 (1), Ifejeh 4, Glowka, Gregori, Koppke.