Z okazji jubileuszu 60-lecia Zespołu Szkół Budowlano-Technicznych w Stargardzie odbył się dzisiaj mecz koszykówki. W jednym zespole zagrali uczniowie ZSB-T, a w drugim absolwenci szkoły, w tym byli koszykarze Spójni Stargard.
Mecz rozegrany został w czwartkowe popołudnie w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Pierwszej Brygady 1 w Stargardzie.
Stargardzka budowlanka znana jest z koszykówki. W tej szkole uczyli się kiedyś zawodnicy Spójni, między innymi Robert Szczerbala, Arkadiusz Soczewski, Wiktor Grudziński. Dzisiaj na parkiecie mozna było znowu zobaczyć Soczewskiego i Grudzińskiego, a także inne osoby, które przed laty trenowały w różnych grupach wiekowych Spójni. Szkoła budowlana w Stargardzie ma też w swoich nauczycielskich szeregach trenerów koszykówki. To z tą szkołą związani są lub byli Mieczysław Major, Krzysztof Koziorowicz, Ireneusz Purwiniecki, Czesław Kurkianiec czy wieloletni dyrektor stargardzkiej budowlanki Zbigniew Hering.
Na trybunach zasiadła liczna grupa kibiców. Obecni uczniowie budowlanki mogli nawet liczyć na zorganizowany doping. To jednak absolwenci dzisiaj wygrali 69:57.
Koszykarskie spotkanie dobyło się w ramach 60-lecia Zespołu Szkół Budowlano-Technicznych w Stargardzie. Mecz rozegrany został pod patronatem starosty stargardzkiego Iwony Wiśniewskiej, która jest kibicem koszykówki i chodzi na mecze Spójni, a dzisiaj ubrana w koszulkę Spójni oglądała zmagania uczniów i absolwentów stargardzkiej budowlanki z pozostałymi osobami z zarządu Powiatu Stargardzkiego Ireną Łucką (także w koszulce Spójni) i Łukaszem Wilkoszem. O ile pani starosta miała kłopot z dokonaniem wyboru, komu dzisiaj kibicować, bo chciałaby obu zespołom, to dyrektor ZSB-T Magdalena Wojtaszak-Kasza przyznała głośno, że będzie kibicować swoim obecnym uczniom.