Drzewo Narodzin
Przy Drzewie Narodzin od lewej Jerzy Kielan i Bartosz Gałek z Rotary Club Stargard, autorka dzieła Patrycja Mróz, pomysłodawczyni Emilia Chanczewska ze Stargard.News oraz Krzysztof Kowalczyk, dyrektor Szpitala w Stargardzie, fot. Grzegorz Drążek

W stargardzkim szpitalu zakwitło Drzewo Narodzin

Dzisiaj, w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, zakończony został projekt powstania w szpitalu w Stargardzie symbolicznego dzieła malarskiego. To Drzewo Narodzin, które na ścianie przy trakcie porodowym, dzięki wsparciu Rotary Club Stargard, namalowała stargardzka artystka Patrycja Mróz.

Od dziś noworodki przychodzące na świat na stargardzkiej porodówce uwieczniane są na kwiatkach przyklejanych do urokliwego drzewa. Malunek powstał za drzwiami oddziału ginekologiczno-położniczo-neonatologicznego, przy wejściu na trakt porodowy. Przedstawia rozłożyste, kolorowe, kwitnące drzewo, jezioro i bociana, który jest symbolem płodności. Znajduje się na nim także szyld z logo patrona projektu – Rotary Club Stargard. Drzewo jest podświetlone. Świeżo upieczone mamy przyklejają naklejki w kształcie kwiatów wiśni z imieniem swojego dziecka i datą urodzenia. Dziś zawisły pierwsze dwa listki, z imieniem Emilia (ur. 20.03) oraz Mikołaj (ur. 19.03).

Zaczęło się od naszych czytelników

Skąd pomysł na powstanie Drzewa Narodzin? Otóż półtora miesiąca temu na łamach portalu Stargard.News ukazał się artykuł:

Wzbudził on duży entuzjazm naszych czytelników, mimo że dotyczył Szczecina. Na naszym Facebooku osiągnął 188 polubień, 18 komentarzy i 8 udostępnień. Od początku sugerowaliśmy, by Drzewo Narodzin powstało także w szpitalu w Stargardzie.

Drzewo Facebook

By pomysł doszedł do skutku, zaczęliśmy działać. Rozmowy w szpitalu, z szefostwem placówki, ordynatorem i pielęgniarką oddziałową Barbarą Szyszką, z artystką malarką Patrycją Mróz, następnie z prezydentem stargardzkich rotarian Jerzym Kielanem. Z każdej strony była dobra wola. Szybkie decyzje i sprawna komunikacja doprowadziły do tego, że już pod koniec lutego projekt ruszył. Na ścianie przy wejściu na trakt porodowy zaczął pojawiać się obraz.

Dziś, w pierwszy dzień wiosny, odbyło się kameralne spotkanie przy Drzewie Narodzin, które ma bardzo wiosenny charakter.

– Chciałam, by przez cały rok była wiosna, która jest symbolem nadziei, przyroda budzi się do życia tak jak tutaj rodzą się dzieci – mówi autorka Drzewa Narodzin Patrycja Mróz, artystka związana ze Stargardzkim Stowarzyszeniem Miłośników Sztuk Plastycznych Brama w Stargardzie. – Na kwiatach pisakami będzie pisane imię dziecka i data urodzin. Po roku naklejki będą ściągane i od każdego 21 marca ściana będzie zapełniana nowymi kwiatami.

Powstanie Drzewa Narodzin nie byłoby możliwe bez jego patrona – fundatora, którym jest charytatywna organizacja Rotary Club Stargard, prężnie działająca w naszym mieście od około 3 lat.

– Bardzo dziękuję, Drzewo Narodzin dopełnia to, na czym nam zależy, żeby to miejsce było postrzegane jako dobre miejsce na mapie potrzeb zdrowotnych – mówił Krzysztof Kowalczyk, dyrektor Samodzielnego Publicznego Wielospecjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Stargardzie.

Dziś w szpitalu Rotary Club Stargard reprezentował jego prezydent oraz członek Bartosz Gałek. W projekt zaangażowani byli także stargardzcy rotarianie Patrycja Gross i Paweł Pac-Pomarnacki.

– To był dla nas trafiony pomysł, mam nadzieję, że to nie nasza ostatnia wizyta w szpitalu, że to co robi Rotary na świecie znajdzie odzwierciedlenie w Rotary Club Stargard i pomoc na rzecz służby zdrowia będzie przez nas kontynuowana – zapowiadał Jerzy Kielan, prezydent Rotary Club Stargard.

Szpitalem zarządza Powiat Stargardzki i dziś na spotkaniu była stargardzka starosta oraz Łukasz Wilkosz, wicestarosta stargardzki.

– Moment narodzin dziecka to dla każdej rodziny wyjątkowy czas, początek niesamowitej przygody i myślę, że dla rodziców możliwość sfotografowania się pod listkiem z imieniem i datą narodzin będzie i formą promocji i pamiątką w albumie – mówiła Iwona Wiśniewska, stargardzki starosta. – Personelowi życzę wytrwałości, dużej siły. Wiem, że to trudny czas dla sfery ochrony zdrowia. Gratuluję pomysłu, dziękuję Rotary Club za to, że coś miłego mogło się w stargardzkim szpitalu wydarzyć.