Błękitni Stargard Grzegorz Tarasewicz
Grzegorz Tarasewicz. Fot. Facebook/KP Błękitni Stargard

Dwa potężne ciosy na samym początku. Pozbierali się i ruszyli do ataku

W jedenastej serii spotkań grupy 2 III ligi piłkarskiej Błękitni Stargard zremisowali na wyjeździe z Vinetą Wolin.

Początek dzisiejszego spotkania w Wolinie to dwa mocne ciosy gospodarzy. Już w 4 minucie gola strzelił Jakub Maszka, a sześć minut później prowadzenie Vinety podwyższył Roman Hutyria.

Po takim otwarciu meczu stargardzki zespół potrzebował trochę czasu na pozbieranie się. Swoje okazje miał w drugiej. Krótko po przerwie miał doskonałą okazję do zdobycia gola, ale Kacper Friska nie wykorzystał karnego. W 65 minucie Błękitni wreszcie trafili do siatki rywala. Autorem gola był Sebastian Ginter. Na tym nie koniec. W 84 minucie goście doprowadzili do remisu. Autorem drugiego trafienia w stargardzkiej drużynie był Grzegorz Tarasewicz. Wynik dzisiejszego spotkania 2:2.

Stargardzki zespół po jedenastu spotkaniach ma 20 punktów. Pięć meczów wygrał, pięć zremisował, jeden przegrał. W kolejnym spotkaniu 15 października zagra u siebie przeciwko Cartusii Kartuzy.