Wypadek w Giżynku
Fot. Grzegorz Drążek

Potrącenie na pasach. Jeden 23-latek w aucie, drugi na rolkach. Poważne obrażenia

Stargardzka policja nie wskazała na razie winnego poważnego wypadku drogowego w stargardzkim Giżynku. Rolkarz został wczoraj potrącony przez samochód.

Wypadek w Giżynku
Fot. Grzegorz Drążek

Przypomnijmy. W niedzielny wieczór na ulicy Spokojnej w Stargardzie, w dzielnicy Giżynek, doszło do poważnego wypadku drogowego. Przez samochód potrącony został mężczyzna na rolkach. Rolkarz został przetransportowany śmigłowcem ratunkowym do szpitala w Szczecinie. W samochodzie zniszczona została cała przednia szyba, wgnieciony został dach, uszkodzona została maska. Mazda 323 zatrzymała się kilkadziesiąt metrów od miejsca, w którym doszło do potrącenia rolkarza.

23-latek, który jechał na rolkach, doznał poważnych obrażeń. Na miejscu pomocy udzielał mu zespół ratownictwa medycznego pogotowia ratunkowego i zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

23-latek potrącony przez auto został do szpitala przetransportowany śmigłowcem ze złamanym podudziem, urazem głowy, kręgosłupa, ręki.

Paulina Heigel, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie

Na miejscu działali stargardzcy policjanci. Jakie są ustalenia?

– Do zdarzenia drogowego doszło około godziny 17.35 – informuje mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym marki mazda na stargardzkich numerach rejestracyjnych, na oznakowanym przejściu dla pieszych, potrącił 23-letniego mężczyznę poruszającego się na rolkach. Kierujący, również 23-latek, był trzeźwy. Jechał od strony starego cmentarza w kierunku miejscowości Golczewo. Potrącony mężczyzna został zabrany pogotowiem lotniczym do szpitala.

Wypadek w Giżynku
Fot. Grzegorz Drążek

Przejście dla pieszych, na którym doszło do zdarzenia, ma jednocześnie wyznaczony przejazd dla rowerzystów. Spytaliśmy policję, komu została przypisana wina za spowodowanie wypadku. Nie ma na razie odpowiedzi na to pytanie.

– Prowadzone jest postępowanie – wyjaśnia Justyna Siwarska.