PiS Stargard
Fot. Emilia Chanczewska

PiS bez kandydata na prezydenta Stargardu, bo chce podbić rady

Pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej i Brama Pyrzycka z tyłu oraz dwa oldtimery po bokach – taki był anturaż dzisiejszej prezentacji kandydatów stargardzkiego Prawa i Sprawiedliwości w kwietniowych wyborach samorządowych. Poprowadził ją szef sztabu wyborczego PiS Stargard Krzysztof Kozłowski.

Jak mówił, zaprosili do współpracy mieszkańców, społeczników, ludzi aktywnych, by razem „zmieniać powiat i miasto”.

Udało się zbudować bardzo mocny, interdyscyplinarny zespół. Jesteśmy alternatywą dla stargardzian.

Krzysztof Kozłowski, kandydat do Rady Miejskiej w Stargardzie

PiS idzie do wyborów samorządowych z hasłem: „Bądźmy razem, budujmy wspólnie”.

Do Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego kandyduje Michał Jach ze Stargardu, były wieloletni poseł na Sejm RP.

Do Rady Miejskiej w Stargardzie z 1 miejsc w kolejnych okręgach kandydują: Monika Kieliszak, Krzysztof Kozłowski, Mariusz Smuga, Zdzisław Wilk. Wszyscy zasiadają obecnie w Radzie Miejskiej w Stargardzie.

Do Rady Powiatu Stargardzkiego z 1 miejsc w kolejnych okręgach kandydują: Damian Maligłówka ze Stargardu, stargardzki przedsiębiorca Sławomir Olejniczak, stargardzianki Ewa Michalak, Elżbieta Mochocka, Ireneusz Rogowski (były starosta stargardzki), Adam Kalinowski z Dolic (były dyrektor, następnie wicedyrektor ZODR Barzkowice, obecnie magazynier), Bogdan Terebecki z Ińska.

PiS Stargard nie ma kandydata na prezydenta Stargardu. Nie udzieliło też poparcia starającemu się o ponowny wybór na to stanowisko Rafałowi Zającowi.

– Prawo i Sprawiedliwość w tych wyborach postanowiło wzmocnić radnych, radę miejską i radę powiatu – mówił dziś, na prezentacji kandydatów biorących udział w wyborach samorządowych 7 kwietnia 2024 r. Krzysztof Kozłowski, szef sztabu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość w Stargardzie. – Bo radni są od tego, by uchwalać uchwały i powierzać je do realizacji prezydentowi miasta lub staroście, zarządowi powiatu. Do tej pory to organy wykonawcze przedstawiają radzie uchwały pod głosowanie. Uważam, że to trzeba zmienić, z inicjatywą uchwałodawczą powinni wychodzić radni. Ta kadencja pokaże, że nasi radni będą jeszcze bardziej aktywni. Dlatego PiS w wyborach do samorządu nie wystawi kandydata na prezydenta Stargardu. Stawia na zbudowanie mocnego zespołu wśród radnych.

Przy okazji dzisiejszego spotkania PiS w Stargardzie zaprosił mieszkańców w sobotę 9 marca br., o godzinie 18, do Domu Kultury Kolejarza w Stargardzie, na spotkanie z posłem Mariuszem Błaszczakiem, byłym ministrem obrony narodowej.