Ulica Klasztorna
Ulica Klasztorna, fot. Grzegorz Drążek

Poszukiwany zatrzymany na ulicy Klasztornej. Miał przy sobie „trawkę” i fanty z kradzieży

Stargardzka policja zatrzymała 25-latka ze Stargardu, który po ulicznej interwencji trafił na komendę policji, a stamtąd prosto do więzienia. Ma do odbycia karę pół roku pozbawienia wolności. Jak się okazało się, oprócz tego, że był poszukiwany, miał przy sobie narkotyki i skradzione rzeczy.

– Policjanci Referatu Patrolowo-Interwencyjnego podczas patrolu na ulicy Klasztornej zauważyli idącego chodnikiem mężczyznę, który znany był im z licznych kradzieży na terenie miasta – informuje dziś asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – W trakcie interwencji okazało się, że ma w torbie rzeczy pochodzące z kradzieży. Miały zabezpieczenia sklepowe i były fabrycznie zapakowane. Legitymowany nie potrafił w racjonalny sposób wyjaśnić skąd je ma.

Okazało się, że wszystkie rzeczy, które miał w torbie, pochodzą z jednego ze stargardzkich sklepów.

– Podczas sprawdzenia okazało się, że mężczyzna ma przy sobie środki odurzające w postaci marihuany. Stargardzianin figurował także jako poszukiwany przez sąd celem odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa, których się dopuścił. Został zatrzymany. Po przeprowadzeniu z nim czynności trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast za kradzież mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 – dodaje asp. Justyna Siwarska z KPP Stargard.