Stargard Trzecia Droga PSL
Fot. Grzegorz Drążek

Reprezentanci PSL w Trzeciej Drodze. Powiat to nie tylko Stargard

Prezentację kandydatów w wyborach samorządowych miały wczoraj regionalne struktury Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ich reprezentanci startują pod szyldem Trzeciej Drogi.

Choć Trzecia Droga to PSL i Polska 2050 Szymona Hołowni, to w regionie stargardzkim do rady powiatu stargardzkiego nie ma kandydatów Trzeciej Drogi z obu tych środowisk. Są tylko osoby związane z PSL.

Przedstawiciele PSL-u są na listach we wszystkich siedmiu okręgach do rady powiatu stargardzkiego, obejmujących zarówno Stargard, jak i gminy powiatu stargardzkiego. Podczas wczorajszego spotkania niejednokrotnie podkreślano, że o powiecie bardziej powinny decydować gminy, a nie miasto Stargard. Reprezentanci PSL liczą, że po wyborach 7 kwietnia tak właśnie będzie.

Jedynkami Trzeciej Drogi w poszczególnych okręgach wyborczych do rady powiatu stargardzkiego są: Stanisław Barański, Grzegorz Rymarkiewicz, Ryszard Chmurowicz, Robert Sabadini, Adam Chrałowicz, Izabela Pacholik, Łukasz Plaskacz.

Wczoraj było także obecnych dwoje kandydatów na burmistrzów lub wójtów gmin powiatu stargardzkiego, którzy związani są z PSL. To Danuta Ankutowicz, która dalej chce być wójtem gminy Marianowo i Jacek Liwak, który zamierza pozostać burmistrzem gminy Ińsko.

– Jesteśmy przekonany, że ta drużyna, która tutaj przede mną siedzi, zdobędzie naprawdę godną reprezentację w radzie powiatu stargardzkiego, bo bardzo nam na tym zależy – mówił Jacek Liwak, prezes zarządu powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Stargardzie. – Zależy nam na tym nie dlatego, że chcemy odbić powiat. Nie chodzi o to, żeby odbić powiat. Chodzi o to, żeby w powiecie była reprezentacja taka, która będzie pamiętała o tym, że powiat to nie tylko miasto Stargard. Ale że powiat to jest jeszcze dziewięć gmin, dalej lub bliżej od tego centrum, od Stargardu, które też mają swoje potrzeby i my, państwo musiecie o te potrzeby zabiegać.

PSL Trzecia Droga Stargard
Fot. Grzegorz Drążek

Na piątkowym spotkaniu w Kluczewie było także dwoje kandydatów Trzeciej Drogi do sejmiku zachodniopomorskiego, reprezentujących PSL. To Marcin Łapeciński i Monika Jesionowska. W prezentacji kandydatów wziął także udział Jarosław Rzepa, poseł i lider zachodniopomorskich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego.

– To jest kolejny etap tego, co zaczęło się 15 października, to co dało nadzieję na to, że jednak Polska może wrócić na całkowicie inną stronę mocy, przede wszystkim że wróci w Polsce normalność, że nikt nie będzie się bał niczego, że każdy będzie mógł śmiało mówić o tym, co myśli, jakie ma przekonania – między innymi mówił na wczorajszym spotkaniu Jarosław Rzepa. – Samorząd to jest siła. Jest tak piękny, bo potrafi rozwiązywać problemy ludzi najbliżej. Trzymam mocno kciuki za wasze wyniki. Po to, żeby ludziom żyło się lepiej, prościej, żeby te wszystkie problemy, które są obok nich, wy wiedząc o nich, dotykając ich na co dzień, żebyście mogli je rozwiązywać. Proszę was, aby ta normalność, która jest przymiotem Polskiego Stronnictwa Ludowego, to wyśrodkowane podejście do wielu spraw, żeby wam towarzyszyło zawsze przy podejmowaniu wyzwań, decyzji, żebyście zawsze szukali kompromisu i nikogo nie odtrącali, bo to jest bardzo ważne.