Mieszkaniec Stargardu znalazł małego zająca i przekazał do Straży Miejskiej w Stargardzie. Ta przy okazji wyjaśnia, co należy robić w takich sytuacjach.
– Strażnicy przejęli od mieszkańca znalezionego przez niego zająca – informuje dziś Joanna Kufel, kierująca Referatem Prewencji Straży Miejskiej w Stargardzie. – Zwierzę nie miało widocznych obrażeń. Jak ustalono, młody zając został odebrany od matki. Przez następne trzy tygodnie będzie dokarmiany i wypuszczony na wolność.
Stargardzka straż miejska przypomina przy tej okazji, że pozostawione w zaroślach młode zwierzęta nie muszą być porzucone.
– To sposób matek na przetrwanie osesków – wyjaśnia J. Kufel z SM Stargard. – Dlatego nie zabieraj młodych zwierząt z lasu, pola, łąki obserwuj, upewnij się, że jest bezpieczne i pozostaw.