MotoZające
Pozytywnie zakręceni! Motocykliści z głośnymi maszynami i wielkimi sercami! Fot. Emilia Chanczewska

MotoZające. Przejażdżki i słodkości dla dzieciaków, potem święconka w cerkwi

Ale frajda! Zachodniopomorscy motocykliści przed świętami pamiętają o dzieciach. Dziś jako MotoZające odwiedzili podopiecznych z placówek opiekuńczo-wychowawczych w Stargardzie.

Dziś przed południem motocykliści m.in. ze Stargardu, Szczecina, Polic, którzy mieli zbiórkę przy byłym hipermarkecie Tesco na ulicy Szczecińskiej w Stargardzie, zjechali na plac Wolności. Tam spotkali się z podopiecznymi – dziećmi, młodzieżą – i wychowawczyniami Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej nr 2 przy ulicy Piłsudskiego w Stargardzie oraz Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej nr 3 przy ulicy Mickiewicza. Dopisywała pogoda i dobre humory.

Były szalone przejażdżki motocyklami wokół placu, słodkie upominki i wspólne zdjęcia. Oprócz wspaniałych motocykli podziwiać też można było nietuzinkowe auto, czarnego amerykańskiego pontiaca.

Stamtąd motocykliści pojechali do swojego kapelana, księdza Rusłana Marciszaka, proboszcza parafii greckokatolickiej pw. Św. Jozafata Męczennika w Stargardzie, który też od lat jeździ motocyklem, również ze swoją żoną Iwoną.

W planie mieli jeszcze wizytę w Lutkowie oraz w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej nr 4 w Witkowie Drugim.

ZOBACZ RELACJĘ LIVE Z PRZEJAZDU

W cerkwi greckokatolickiej nad Iną była tradycyjna święconka dla motocyklowej braci. Oprócz pokarmów ks. Rusłan symbolicznie poświęcił także kaski, gdyż spotkanie to jest jednocześnie otwarciem motocyklowego sezonu. Dziś święconkę w cerkwi uprzyjemnił koncert w wykonaniu stargardzkich muzyków, wokalisty i gitarzysty Damiana Gralaka oraz skrzypaczki Pauliny Piotrowskiej.

Do cerkwi zjechało ok. 120 motocyklistów. Dziękuję Parafii Greckokatolickiej za udostępnione poniższe zdjęcia. Wesołych świąt!