linia alarmowa
Fot. KPP Stargard

Pijany 47-latek spod Stargardu wydzwaniał na numer alarmowy

47-letni mieszkaniec powiatu stargardzkiego dzwonił na numer alarmowy 112 bez powodu blokując linię. Jednego dnia potrafił zadzwonić kilkadziesiąt razy. Za nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.

O tym, że numery alarmowe nie służą do zabawy wiedzą nawet najmłodsze osoby. Telefony te służą przede wszystkim do pilnego wzywania pomocy i powinno się je wykorzystywać tylko w nagłych przypadkach. Ich celowe blokowanie może utrudnić ratunek dla potrzebujących – przypomina dziś asp. Justyna Siwarska Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Zlekceważył to 47-letni mieszkaniec powiatu stargardzkiego, który będąc w stanie upojenia alkoholowego blokował linię alarmową. Nie potrzebował pomocy, nie znajdował się w sytuacji zagrażającej życiu. W ciągu jednego dnia zadzwonił kilkadziesiąt razy.

Za blokowanie numeru alarmowego grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych. – W tym przypadku policjanci z Posterunku Policji w Chociwlu wobec mieszkańca powiatu stargardzkiego skierowali wniosek o ukaranie do sądu – informuje asp. Justyna Siwarska z KPP Stargard.

Pamiętajmy! Każde wybranie numeru alarmowego bez potrzeby blokuje linię osobie, która może potrzebować pomocy, często ratującej ludzkie życie. Często jest też tak, że zgłaszane są sytuacje nieznajdujące potwierdzenia w rzeczywistości. Wynikają one z braku wyobraźni, a także braku zrozumienia dla tych ludzi, którzy tej pomocy naprawdę potrzebują i dla których faktycznie przeznaczone są numery alarmowe.

asp. Justyna Siwarska, KPP Stargard