Publikujemy poniżej list Edwarda Kormańskiego, byłego radnego Rady Miejskiej w Stargardzie, dawnego kandydata na prezydenta Stargardu, który chce publicznie zabrać głos na temat Panteonu gwiazd stargardzkiego sportu.
Dziwi brak w Panteonie gwiazd stargardzkiego sportu (przy OSiR Stargard) wielu mistrzów sportu, w tym mistrzów świata, Europy czy Polski. W pierwszej kolejności wielu pyta dlaczego zapomniano o śp. Aleksandrze Sakowie? Brązowy mistrz Polski i wielokrotny mistrz weteranów ponad 20 lat prowadził Miting o srebrny grot Stargardu. Założony przez niego Związek weteranów lekkiej atletyki jest inspiracją dla wielu stargardzian, którzy do dziś zdobywają medale mistrzów Europy i Polski (szczególnie można tu wymienić Mieczysława Burdzego).
Ponadto mamy też w Stargardzie wielokrotnych mistrzów świata w jiu-jitsu brazylijskim, mistrzów w chodzie, czy maratończyków.
Generalnie stargardzianie pozytywnie odbierają powstanie tego skweru pamięci i oczekują dwóch rzeczy.
Po pierwsze chcieliby, aby na tablicach upamiętniających pojawiły się wszystkie stargardzkie sportowe sekcje, które współtworzyły rozwój Stargardu, takie jak: lekkoatletyka, piłka wodna, piłka ręczna, siatkówka, piłka nożna, koszykówka, tenis stołowy, pływanie, sztuki walki, karate, zapasy, brydż, szachy, żeglarstwo.
Pożądanym jest aby oprócz zasłużonych zawodników czy trenerów ogólnie na tablicach Panteonu podziękować wszystkim działaczom związanych z tymi dziedzinami sportu. Zasadniczo ten temat wśród rozmówców obudził nadzieję, aby w rozwinięciu tablic Panteonu powstała książka szerzej opisująca twórców stargardzkiego sportu.
Edward Kormański, Stargard
Redakcja podkreśla, że powyższe stanowisko jest wyłącznym dla jego autora!