Co robić jeżeli znajdziemy jeża? Wyjaśnia komendant stargardzkiej straży miejskiej
Do siedziby Straży Miejskiej został dostarczony zdrowy młodziutki jeż. Jak się okazuje, niepotrzebnie zabrano go z miejsca znalezienia.
Do siedziby Straży Miejskiej został dostarczony zdrowy młodziutki jeż. Jak się okazuje, niepotrzebnie zabrano go z miejsca znalezienia.
Urząd Miejski w Stargardzie dziś informuje, że „Straż Miejska usuwa z ulic kolejne wraki. Dzięki temu odzyskujemy miejsca postojowe, ale też poprawia się estetyka miasta. Trzeba jednak pamiętać, że zanim pojazd zostanie odholowany, zgodnie z prawem musi zostać przeprowadzona odpowiednia procedura.”
W Stargardzie nie brakuje kierowców, którzy stawiają auta w niedozwolonych miejscach. Osoby te muszą liczyć się z tym, że na koło ich pojazdu wstawiona zostanie blokada.
Po odłowieniu w Stargardzie koziołka, jeździe w strażniczo-policyjnym konwoju i wypuszczeniu kozła w Witkowie, byliśmy z Michałem Kudawskim z firmy Larus przy Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt w Szczecinie, na kolejnych interwencjach w stargardzkim regionie.
Bardzo często pokazujemy zaśmiecone zakątki naszego miasta. Znaleźć je można i na obrzeżach, i w centrum. Mieszkańcy są oburzeni skalą problemu, choć to przecież wśród nich znajdują się sprawcy. Straż Miejska w Stargardzie ogłosiła, że podjęła wzmożone działania w tym temacie.
Niektórzy mieszkańcy znaleźli sobie miejsce do pozbywania się różnego rodzaju odpadów. Przy bocznej drodze na obrzeżach Stargardu coraz więcej jest walających się śmieci.
Mamy informację o żywym i całkiem żwawym dziku, który w niedzielny poranek brykał po stargardzkich parkach. To słusznej wagi odyniec, który od około 8 rano biegał po kilku parkach, trzykrotnie przepływał Inę, a ujęty został w okolicach ulic Źródlanej i Gdańskiej.
Mieszkaniec Stargardu interweniuje w sprawie parkowania samochodów na ulicy Dworcowej. Są kierowcy, którzy ignorują przejście dla pieszych.